Ważna zmiana dla kierowców. Kto dostanie po kieszeni?
Od piątku 17 czerwca towarzystwa ubezpieczeniowe uzyskały dostęp do bazy CEPiK. Tym samym mogą uzależniać wysokość stawki ubezpieczeniowej m.in. od liczby zgromadzonych punktów karnych. Niewykluczone, że piraci drogowi zapłacą więcej.
Towarzystwa ubezpieczeniowe zyskały dostęp do CEPiK na podstawie znowelizowanego Prawa o ruchu drogowym. Zdecydowana większość zmodyfikowanych przepisów (wyższe mandaty) weszła w życie już na początku roku. Teraz natomiast przyszedł czas na wspomnianą modyfikację dotyczącą ubezpieczalni.
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
Towarzystwa ubezpieczeniowe mogą dostosowywać wysokość stawek ubezpieczenia do historii i wykroczeń kierowców, a także otrzymanych przez nich punktów karnych.
W rozmowie z PAP wiceszef resortu infrastruktury Rafał Weber zaznaczał, że nowe przepisy mają premiować tych, którzy będą jeździli bezpiecznie i nie będą uzyskiwać punktów karnych ani mandatów za najpoważniejsze wykroczenia drogowe.
Tacy kierowcy będą płacili niższe stawki ubezpieczenia OC - podkreślił Weber.
Czytaj także: Lampart ludożerca zabił troje dzieci. Groza w Indiach
Kolejne zmiany dla polskich kierowców już we wrześniu
We wrześniu wejdą w życie kolejne zmiany istotne z punktu widzenia kierowców. Zaczną wówczas obowiązywać przepisy dotyczące tzw. recydywy, w tym m.in. podwójne stawki mandatów za przekroczenie prędkości.
Recydywa dotyczy złamania przepisów z tej samej grupy w ciągu dwóch lat od ostatniego wykroczenia. Jeżeli tak się stanie, mandat drogowy będzie dwukrotnie wyższy - wyjaśnia Polska Agencja Prasowa.