Abelard Giza nie chce pieniędzy z rządowego funduszu. Jego agent wziął za to 135 tys. zł

Abelard Giza zaprzeczył, że miał dostać pieniądze z funduszu wsparcia od Ministerstwa Kultury. Sam nie wnioskował też o pomoc, a 135 tys. zł trafi do jego agenta.

Abelard Giza nie wnioskował o pieniądze od rząduAbelard Giza nie wnioskował o pieniądze od rządu
Źródło zdjęć: © ONS.pl
32

Abelard Giza nie raz pokazywał, że jest przeciwnikiem obecnego rządu. Dofinansowanie dla branży kulturowej od ministerstwa pojawiło się dopiero 8 miesięcy po wybuchu pandemii. Przez ten czas pora część artystów i członków ekip technicznych miała spory problem z zarobkami. Komik nie wnioskował o żadne pieniądze. Odpowiedział na oskarżenia.

Mam to szczęście, że mam swoją widownię i nie szukam dofinansowania swoich projektów. Szykuję aktualnie dwa, sam w nie inwestuję i wierzę, że będą miały do kogo trafić. Ale rozumiem też, że nie każdy ma takie możliwości. Ludzie kultury, których na co dzień nie widać - dźwiękowcy, oświetleniowcy, inspicjenci czy mniej znane twarze sceniczne są dziś w głębokiej dupie. Jak wszyscy - oczywiście. Mogę nie lubić tej władzy, ale nie chcę oceniać tych, którzy potrzebują pomocy finansowej od państwa. Bo to nie są prywatne pieniądze rządzących tylko publiczne - pisał na Facebooku.

Gwiazdy wspierają protesty kobiet

Jan Malinowski, jego agent, skorzystał z możliwości pomocy i z funduszu wsparcia przyznano mu 135 tys. zł. Giza wyjaśnił, że Malinowski współpracuje nie tylko z nim, ale też z innymi osobami.

Współpracuje nie tylko ze mną. Ma pod sobą też dwa inne podmioty i regularnie działa z około dziesiątką artystów. We wniosku podał kwotę, zakładającą zwrot kosztów odwołanych występów, które jego agencja musiała ponieść na wiosnę (trzeba było zapłacić za pracę bileterii i zaliczki domom kultury, których nie dało się wycofać). Zawnioskował też o fundusze na przyszłe projekty. Stworzył m.in. plan cyklu spektakli improwizacji komediowej on-line. Streaming, kamery i wynajem teatru z obsługą. Przy każdym takim wydarzeniu pracuje średnio ok. 25 osób - tłumaczył.

Giza skrytykował też sposób, w jaki przyznawano pieniądze. Zauważył, że wykluczono zatrudnionych na umowę o dzieło. "To nie pierwszy projekt skopany w ciągu ostatnich kilku lat" - krytykuje na Facebooku.

Wybrane dla Ciebie

Wyniki Lotto 17.06.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 17.06.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Weszła z wózkiem na przejście. Wtedy stało się to
Weszła z wózkiem na przejście. Wtedy stało się to
Znany jest "winowajca" blackoutu w Hiszpanii. To wcale nie cyberatak
Znany jest "winowajca" blackoutu w Hiszpanii. To wcale nie cyberatak
Groził zamachem w Sejmie. Policja szybko go namierzyła
Groził zamachem w Sejmie. Policja szybko go namierzyła
Opóźnienie misji Ax-4. Lot Polaka w czwartek niemożliwy?
Opóźnienie misji Ax-4. Lot Polaka w czwartek niemożliwy?
Deweloper nielegalnie wyciął drzewa? Tak się tłumaczył
Deweloper nielegalnie wyciął drzewa? Tak się tłumaczył
Ewakuacja Polaków z Izraela. Na pokładzie też obcokrajowcy
Ewakuacja Polaków z Izraela. Na pokładzie też obcokrajowcy
"Mamy pełną kontrolę". Cierpliwość Trumpa się kończy
"Mamy pełną kontrolę". Cierpliwość Trumpa się kończy
Pokaz determinacji. Wrócił po strasznym wypadku
Pokaz determinacji. Wrócił po strasznym wypadku
Leśnicy nie kryją radości. Pojawiły się pierwszy raz. "Wzlecą w przestworza"
Leśnicy nie kryją radości. Pojawiły się pierwszy raz. "Wzlecą w przestworza"
Napięcia między Izraelem a Iranem. Eksplozje i alarmy w obu krajach
Napięcia między Izraelem a Iranem. Eksplozje i alarmy w obu krajach
Rekordowa liczba. Tyle protestów wyborczych trafiło do Sądu Najwyższego
Rekordowa liczba. Tyle protestów wyborczych trafiło do Sądu Najwyższego