Anna Skura pokazuje blizny. Dziś dodają jej sił

9

Kilka lat temu spełniła marzenie o pełniejszym biuście, choć euforia z zabiegu nie trwała długo. Kiedy okazało się, że wypełnienie ma szkodliwy wpływ na zdrowie, musiała przejść kolejną operację. Ta nie tylko oszpeciła piersi blogerki, ale i przyniosła ze sobą ból oraz blizny. Anna Skura po raz kolejny pokazała je światu.

Anna Skura pokazuje blizny. Dziś dodają jej sił
Realizacja marzeń o pełnym biuście o mało nie skończyło się dla Anny Skury tragicznie (akpa, AKPA)

Anna Skura, która dwa lata temu trafiła na operacyjny stół, by tym razem nie wstrzyknąć, a usunąć podane jej (szkodliwe jak się później okazało) wypełniacze, opowiada w mediach swoją historię nie tylko ku przestrodze, ale i po to, by dodać kobietom sił.

Blogerka, coacherka i autorka kursu "60 dni do szczęścia" przekonuje, że każdy kryzys można przekuć w sukces, a ból w siłę. 37-letnia celebrytka mieszkająca na Bali od lat dzieli się w tym celu swoimi dramatycznymi doświadczeniami związanymi z medycyną estetyczną, zarówno w mediach społecznościowych, jak i tych tradycyjnych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Największe metamorfozy gwiazd

W maju Skura pojawiła się w programie "Dzień Dobry TVN", gdzie opowiedziała o tym, jak czuła się po zabiegu, który zdeformował jej biust, choć jednocześnie uratował zdrowie, a nawet i życie.

Jak zobaczyłam pierwszy raz moje piersi. Mówię: "Boże, co to jest?". Ja miałam mieć tylko usunięty żel, a tu mam nagle dziurę w piersiach" - wspominała na antenie śniadaniowego programu TVN.

Potem przekonywała, że z czasem nauczyła się nie tylko akceptować swoje ciało, a nawet zaczęła doceniać to, co ją spotkało.

Dwa lata temu podczas mojej pierwszej operacji usłyszałam cytat 'Nie wolno nam zmarnować żadnego kryzysu', który po raz pierwszy otworzył mi tak szeroko oczy, na to jak możemy przekuć ból w naszą siłę - napisała niedawno na Instagramie, pokazując przy okazji zdjęcia blizn na piersiach.
Trwa ładowanie wpisu:instagram
Autor: KME
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić