aktualizacja 

Dowbor ujawnia. "Skompromitowane koleżanki" z telewizji

31

Katarzyna Dowbor zwolniona z Polsatu. Była już prowadząca program "Nasz Nowy Dom" nadal nie kryje żalu. Tym razem ubolewa, że kiedyś z telewizji zwalniano za skompromitowanie się i skandale. A że ona nie ma na koncie żadnych afer, zwolnienie jest dla niej niezrozumiałe.

Dowbor ujawnia. "Skompromitowane koleżanki" z telewizji
Najnowsze zdjęcie Katarzyny Dowbor wywołało lawinę pozytywnych komentarzy (AKPA, Jacek Kurnikowski)

Katarzyna Dowbor przez lata była kojarzona z hitowym programem Polsatu "Nasz nowy dom". Produkcja zyskała ogromną popularność, a za 2022 rok zdobyła Telekamerę.

Dziennikarka nie ukrywa, że jest jej smutno, że pomimo takich sukcesów została zwolniona.

Katarzyna Dowbor ma żal po zwolnieniu

Katarzyna Dowbor powiedziała, że na rozmowę z Edwardem Miszczakiem została wezwana SMS-em. Wszystko trwało 20 min i nikt nie podał żadnego sensownego argumentu przemawiającego za zwolnieniem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jolanta Kwaśniewska o życiu w Pałacu Prezydenckim i codzienności Polaków
Nie mając argumentu dotyczącego moich umiejętności zawodowych, zastosowano taki - nieprawdziwy - że nie daję rady fizycznie i psychicznie. Myślę, że właśnie o upokorzenie chodziło. Ale dostałam od dyrektora Miszczaka ogromny bukiet kwiatów - powiedziała kilka dni temu w "Wysokich obcasach".

Tym razem w rozmowie z portalem "Plotek" dziennikarka przyznała, że nadal nie rozumie powodów, jakie stały za jej zwolnieniem. Nie wywołała nigdy żadnych skandali tak, jak to było w przypadku jej koleżanek po fachu.

Nie wywołuję skandali. Nie zostałam odsunięta tak jak parę koleżanek, które swego czasu się skompromitowały i przyniosły wstyd jakiemuś programowi czy gdzieś je tam złapano, bo złamały przepisy czy jeździły bez prawa jazdy. Gdyby mnie zwolniono za jakąś aferę, to bym to zrozumiała - powiedziała Katarzyna Dowbor.

Dziennikarka przyznała także, że zrobiło jej się smutno gdy przedstawiciele programu odebrali Telekamerę i nie wspomnieli o niej ani słowem. Nie usłyszała żadnych podziękowań, chociaż nagrodę przyznano za 2022 r. w którym Katarzyna Dowbor jeszcze nagrywała.

Dwa lata temu odbierałam Telekamerę jako przedstawicielka programu i było super. Ostatnio za wykonaną taką samą pracę, jak przez dziesięć lat, gdy mój wizerunek się nie zmienił, ja już jestem "be" i się o mnie nie pamięta. No kurczę, paru osobom tu zabrakło klasy - mówi "Plotkowi" Katarzyna Dowbor.
Autor: ABA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić