Dowbor ujawnia. "Skompromitowane koleżanki" z telewizji

Katarzyna Dowbor zwolniona z Polsatu. Była już prowadząca program "Nasz Nowy Dom" nadal nie kryje żalu. Tym razem ubolewa, że kiedyś z telewizji zwalniano za skompromitowanie się i skandale. A że ona nie ma na koncie żadnych afer, zwolnienie jest dla niej niezrozumiałe.

Najnowsze zdjęcie Katarzyny Dowbor wywołało lawinę pozytywnych komentarzyNajnowsze zdjęcie Katarzyny Dowbor wywołało lawinę pozytywnych komentarzy
Źródło zdjęć: © AKPA | Jacek Kurnikowski

Katarzyna Dowbor przez lata była kojarzona z hitowym programem Polsatu "Nasz nowy dom". Produkcja zyskała ogromną popularność, a za 2022 rok zdobyła Telekamerę.

Dziennikarka nie ukrywa, że jest jej smutno, że pomimo takich sukcesów została zwolniona.

Katarzyna Dowbor ma żal po zwolnieniu

Katarzyna Dowbor powiedziała, że na rozmowę z Edwardem Miszczakiem została wezwana SMS-em. Wszystko trwało 20 min i nikt nie podał żadnego sensownego argumentu przemawiającego za zwolnieniem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jolanta Kwaśniewska o życiu w Pałacu Prezydenckim i codzienności Polaków

Nie mając argumentu dotyczącego moich umiejętności zawodowych, zastosowano taki - nieprawdziwy - że nie daję rady fizycznie i psychicznie. Myślę, że właśnie o upokorzenie chodziło. Ale dostałam od dyrektora Miszczaka ogromny bukiet kwiatów - powiedziała kilka dni temu w "Wysokich obcasach".

Tym razem w rozmowie z portalem "Plotek" dziennikarka przyznała, że nadal nie rozumie powodów, jakie stały za jej zwolnieniem. Nie wywołała nigdy żadnych skandali tak, jak to było w przypadku jej koleżanek po fachu.

Nie wywołuję skandali. Nie zostałam odsunięta tak jak parę koleżanek, które swego czasu się skompromitowały i przyniosły wstyd jakiemuś programowi czy gdzieś je tam złapano, bo złamały przepisy czy jeździły bez prawa jazdy. Gdyby mnie zwolniono za jakąś aferę, to bym to zrozumiała - powiedziała Katarzyna Dowbor.

Dziennikarka przyznała także, że zrobiło jej się smutno gdy przedstawiciele programu odebrali Telekamerę i nie wspomnieli o niej ani słowem. Nie usłyszała żadnych podziękowań, chociaż nagrodę przyznano za 2022 r. w którym Katarzyna Dowbor jeszcze nagrywała.

Dwa lata temu odbierałam Telekamerę jako przedstawicielka programu i było super. Ostatnio za wykonaną taką samą pracę, jak przez dziesięć lat, gdy mój wizerunek się nie zmienił, ja już jestem "be" i się o mnie nie pamięta. No kurczę, paru osobom tu zabrakło klasy - mówi "Plotkowi" Katarzyna Dowbor.
Wybrane dla Ciebie
Polak z Krakowa zginął w rosyjskim więzieniu? Rodzina o jego SMS-ie
Polak z Krakowa zginął w rosyjskim więzieniu? Rodzina o jego SMS-ie
PŚ w skokach narciarskich. Prevc triumfuje w Klingenthal. Polacy daleko
PŚ w skokach narciarskich. Prevc triumfuje w Klingenthal. Polacy daleko
Zabrali małe dziecko na środek Morskiego Oka. Bezmyślne zachowanie rodziców
Zabrali małe dziecko na środek Morskiego Oka. Bezmyślne zachowanie rodziców
Znalezione szczątki drona w lubelskim lesie. Odkrył je spacerowicz
Znalezione szczątki drona w lubelskim lesie. Odkrył je spacerowicz
"Zdjąłem koszulę, żeby zatrzymać krwawienie". Świadek opisuje masakrę w Sydney
"Zdjąłem koszulę, żeby zatrzymać krwawienie". Świadek opisuje masakrę w Sydney
PŚ. Damian Żurek przegrał o jedną tysięczną sekundy. Kaja Ziomek także druga
PŚ. Damian Żurek przegrał o jedną tysięczną sekundy. Kaja Ziomek także druga
Premier Tusk po ataku w Sydney. "Dziś Polska łączy się z Australią"
Premier Tusk po ataku w Sydney. "Dziś Polska łączy się z Australią"
Pilny komunikat GIS. Nie podawaj niemowlętom tego mleka
Pilny komunikat GIS. Nie podawaj niemowlętom tego mleka
Przejechał Teslą ponad 83 tys. km. Porównał koszty z autem benzynowym
Przejechał Teslą ponad 83 tys. km. Porównał koszty z autem benzynowym
Ku przestrodze. Poszedł do lasu, wpadł po pas w mokradło
Ku przestrodze. Poszedł do lasu, wpadł po pas w mokradło
Był poszukiwany od dwóch lat. 26-latek zatrzymany przez "łowców głów"
Był poszukiwany od dwóch lat. 26-latek zatrzymany przez "łowców głów"
Wilk zastrzelony na Podkarpaciu. Trwa dochodzenie prokuratury
Wilk zastrzelony na Podkarpaciu. Trwa dochodzenie prokuratury