Ewa Błaszczyk o stanie córki. "Można liczyć na cud"

Córka Ewa Błaszczyk od ponad 20 lat przebywa w śpiączce. Choć aktorka poruszyła niebo i ziemię, by pomóc Aleksandrze, wie, że jedyne, na co może liczyć, to cud. Mimo to wciąż szuka dla niej skutecznej terapii.

Ewa Błaszczyk Ewa Błaszczyk opowiedziała o stanie córki. Wie, że jedyne, na co może liczyć, to cud
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

W 2000 roku sześcioletnia Aleksandra Janczarska zakrztusiła się tabletką. Od tamtej pory przebywa w śpiączce, a nieszczęśliwy wypadek na zawsze zmienił życie Ewy Błaszczyk. W 2002 roku aktorka założyła fundację "Akogo?". Jednym z jej celów była budowa ośrodka neurorehabilitacyjnego przeznaczonego dla małych pacjentów i ich rodziców.

Pod koniec 2012 roku przy Centrum Zdrowia Dziecka powstała Klinika Budzik. Do tej pory udało się w niej wybudzić ponad osiemdziesięcioro dzieci. Niestety, w tym gronie wciąż nie ma córki Ewy Błaszczyk.

Błaszczyk: "Zdarza mi się wyć! Każdy głupieje, gdy życie zawali mu się w sekundę"

Ostatnio aktorka w rozmowie z jedną z gazet wyznała, że wciąż szuka i próbuje nowych terapii dla Aleksandry. Tak Błaszczyk mówiła o kondycji zdrowotnej córki:

- Właściwie już wykorzystaliśmy wszystkie możliwości. Ona się oczywiście poprawia, bo cały czas pracujemy ciężko z całym teamem i wykorzystujemy stymulator w przedłużonym rdzeniu tylnego sznura. To, co robiliśmy z Japończykami. Ola była najtrudniejszym pacjentem w tej grupie, najbardziej oddalonym od zdarzenia, co zawsze gorzej rokuje. Ale bardzo wielu osobom się znacznie poprawiło, więc to ma sens - wyznała w rozmowie z "Super Expressem".

Mimo wspomnianych słabych rokowań Ewa Błaszczyk nie traci nadziei i upatruje jej w postępie medycyny. Jest świadoma, że jedyne, na co może jednak liczyć, to cud.

- W tej chwili genetyka i komórka macierzysta neuralna to jest coś takiego, nad czym zaczęliśmy pracę i będziemy szukać grantów po całym świecie. To jest takie światełko w tunelu. Na tym poziomie tego, co jest dostępne w tej chwili, można liczyć na cud. Ale mam z nią kontakt emocjonalny i niewątpliwie ona jest - podkreśliła aktorka.
Wybrane dla Ciebie
Kuriozalna akcja policji. Zrobili szpiega z niepełnosprawnego 31-latka
Kuriozalna akcja policji. Zrobili szpiega z niepełnosprawnego 31-latka
Seria nocnych pożarów w Polsce. Dramatyczna akcja strażaków w Toruniu
Seria nocnych pożarów w Polsce. Dramatyczna akcja strażaków w Toruniu
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"