Johnny Depp ma nowe dowody przeciwko Amber. "Jej zeznania to jedno wielkie kłamstwo"

9

Johnny Depp ponownie zeznawał w sprawie Amber Heard i przygotował kolejne dowody mające świadczyć o tym, że to właśnie jego była małżonka stosowała przemoc i ponosi winę za rozpad ich związku.

Johnny Depp ma nowe dowody przeciwko Amber. "Jej zeznania to jedno wielkie kłamstwo"
Johnny Depp od kilku lat walczy w sądzie z byłą żoną Amber Heard. (Getty Images)

Johnny Depp przekazał policji nowe informacje w sprawie Amber Heard. Ponadto pokazał niewidziane wcześniej nagrania z pamiętnej awantury, po której aktorka oskarżyła Deppa o przemoc domową.

Johnny Depp ponownie zeznaje przeciwko Amber Heard

W 2016 roku Amber Heard pokazała w mediach zdjęcia swojej posiniaczonej twarzy i opowiedziała o awanturze, którą miał urządzić Johnny Depp. Według jej zeznań aktor pod wpływem alkoholu i narkotyków zaczął niszczyć ich wspólny dom w Los Angeles, tłukąc wszystko, co miał pod ręką. Autentyczność historii potwierdzili znajomi Amber, którzy mieli wtedy przebywać w luksusowej willi.

Do sądu trafiły właśnie nowe zapisy wideo z interwencji policji. Na nagraniach widać, że luksusowy apartament pary nie jest uszkodzony. Nie ma żadnych zniszczeń, o których opowiadała Amber i jej przyjaciele. Adwokat Deppa, Adam Waldman, mówi, że to kolejny dowód na to, że nie było żadnej awantury, a Amber i jej znajomi wszystko zmyślili.

Amber Heard i jej przyjaciele opisali chaotyczne, zdewastowane miejsce zbrodni. Jednak nowe nagrania z kamery LAPD (Los Angeles Police Department) jednoznacznie pokazują, że penthouse nie był wcale uszkodzony. Ich zeznania były jednym wielkim kłamstwem - przekazał Waldman dla DailyMail.

Tragiczna awantura

Do zdarzenia doszło 21 maja 2016 r. Amber Heard pokazała w mediach społecznościowych swoją posiniaczoną twarz i powiedziała, że jest ofiarą przemocy domowej. Opisała awanturę, którą urządził Depp. Miał tamtego dnia cisnąć w nią telefonem i wyrwać jej kępkę włosów. Następnie tłukł butelką wina wszystkie szklane przedmioty w kuchni. Amber powiedziała, że "wszędzie było szkło i porozlewane wino".

Tego dnia kilkukrotnie interweniowała policja. W mieszkaniu nie było jednak już aktora, a żaden z funkcjonariuszy nie zauważył opisywanych zniszczeń. Jeden ze znajomych aktorki bronił jej zeznań, twierdząc, że zdążyli wszystko szybko posprzątać. Johnny Depp i jego adwokaci utrzymują jednak, że żadnej awantury nie było.

Zobacz także: Amber Heard i James Franco mieli romans? Ujawniono nagranie z kamery windy
Autor: ABA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić