"Kocham go". Justyna Steczkowska zdziwiła Garou swoim zachowaniem

Justyna Steczkowska i Garou wystąpili razem podczas gali French Touch w Warszawie. Choć polska gwiazda na scenie muzycznej jest obecna już od 30 lat, w ostatnim wywiadzie przyznała, że czuła presję, występując z Kanadyjczykiem. Powiedziała również, że jest nim zafascynowana. - Kocham go - wyznała Steczkowska.

Justyna SteczkowskaJustyna Steczkowska
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA
Karolina Sobocińska

Justyna Steczkowska to jedna z największych gwiazd polskiej estrady. Nic dziwnego, że dostała zaproszenie, by wystąpić na gali French Touch. Jest to święto polsko-francuskiej przyjaźni w formie show z udziałem osobowości ważnych dla kultury obu krajów.

Muzyczny spektakl trwał aż dwie godziny i odbył się w Teatrze Wielkim Opery Narodowej. Transmitowany był przez stację TVP. Na scenie jako reprezentant Francji wystąpił Garou.

Justyna Steczkowska i Garou. Co ich łączy?

W wywiadzie udzielonym "Plejadzie" przyznał, że z polską wokalistką poznał się już wcześniej, jednak jak dotąd nie mieli okazji wystąpić razem na scenie.

Poznaliśmy się wiele lat temu, a teraz nareszcie możemy razem zaśpiewać. (...) Cudownie pracuje się z nią i z Tre Voci. Uczą się francuskiego i wychodzi im znakomicie. Było zabawnie, zrobiłem zdjęcie. Czasami muszę zapisać sobie słowa po francusku fonetycznie. Niektóre słowa, niektóre zdania. Justyna też to zrobiła, ale z drugiej strony. Spojrzałem na to, byłem zdziwiony. Zrobiłem temu fotkę — opowiadał muzyk.

Justyna Steczkowska nie kryła, że jest zafascynowana Kanadyjczykiem. Okazało się również, że... jest jego fanką.

Jego talent, osobowość i urokliwość przebiły się na cały świat, śpiewał z największymi gwiazdami. Nieustannie jest w trasie koncertowej, a dzisiaj przyszło nam zaśpiewać w duecie. Muszę przyznać, że po próbach pomyślałam: "WOW". Rzadko zdarza się, że ktoś, kto naprawdę jest wielką gwiazdą, ma tyle serdeczności dla ludzi. Jestem bardzo szczęśliwa, ja go kocham. Ma przepiękny głos, kocham jego męski głos. Nadal jestem jego fanką, ale wtedy, kiedy zaistniał na świecie dzięki musicalowi "Notre-Dame de Paris", to był zjawiskowy, bardzo rozpoznawalny głos, przepiękny człowiek. Śpiewał tak, że ściany się trzęsły — podkreśliła Steczkowska, cytowana przez "Plejadę".

Karolina Sobocińska, dziennikarka o2.pl

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 28.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 28.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Posiadłość robi wrażenie. Tu Trump przyjął Zełenskiego
Posiadłość robi wrażenie. Tu Trump przyjął Zełenskiego
Czesi policzyli. Tyle Polacy wydają na wakacje. "Zaskoczyła nas"
Czesi policzyli. Tyle Polacy wydają na wakacje. "Zaskoczyła nas"
Zabawa dzieci w Tatrach. Bulwersujące nagranie
Zabawa dzieci w Tatrach. Bulwersujące nagranie
Wyszedł ze szpitala i zniknął. Tajemnicze zaginięcie w Zgierzu
Wyszedł ze szpitala i zniknął. Tajemnicze zaginięcie w Zgierzu
Kuriozalna reklama w Rosji. Putin w roli św. Mikołaja
Kuriozalna reklama w Rosji. Putin w roli św. Mikołaja
Leśnicy pokazali jego zdjęcie. "To rzadkość"
Leśnicy pokazali jego zdjęcie. "To rzadkość"
Śnieg wraca do Polski. Początek 29 grudnia. "Totalny paraliż"
Śnieg wraca do Polski. Początek 29 grudnia. "Totalny paraliż"
Spotkanie Trump-Zełenski. Wiadomo, do kogo zadzwonią po rozmowie
Spotkanie Trump-Zełenski. Wiadomo, do kogo zadzwonią po rozmowie
Nagrali kierowcę BMW. Ledwo stał na nogach
Nagrali kierowcę BMW. Ledwo stał na nogach
Jechał trasą S7. Nagle taki widok. Zwolnił cały ruch
Jechał trasą S7. Nagle taki widok. Zwolnił cały ruch
Poniżali seniorkę w autobusie. To stało się na koniec
Poniżali seniorkę w autobusie. To stało się na koniec