Te słowa słyszą na każdym kroku. Dramat zwycięzców "Love Island"

Angelina Zaichenko i Aleksandr Sasha Muzheiko to zwycięzcy 6. edycji "Love Island. Wyspa miłości". Po powrocie do Polski musieli się rozdzielić. Ona mieszka w Warszawie, a on - w Sopocie. W programie "Obgadane" opowiedzieli Karolinie Sobocińskiej, z jakimi komentarzami musieli zmierzyć się po sukcesie. Sasha nie ukrywał, że z hejtem spotyka się na co dzień. - Piszą mi prywatne wiadomości, że "Polska dla Polaków" - mówił celebryta.

Te słowa słyszą na każdym kroku. Dramat zwycięzców "Love Island"Angelina i Aleksandr - zwycięzcy 6. edycji "Love Island"
Źródło zdjęć: © Instagram
Karolina Sobocińska

Angelina Zaichenko i Aleksandr Sasha Muzheiko poznali się w programie telewizyjnym "Love Island. Wyspa miłości", który cieszy się sporą popularnością. - Przyjechałam do "Love Island" po miłość - opowiada w programie "Obgadane" Karoliny Sobocińskiej pochodząca z Ukrainy młoda kobieta.

Między nimi od razu zaiskrzyło. Wpadli sobie w oko podczas... gry w chowanego!

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wygrali "Love Island". Te słowa słyszą na każdym kroku

Gdy Sasha zobaczył Angelinę, dosłownie zaniemówił. A ona? Czekała na jego ruch. - Głęboki wdech, wydech. I tak, dobra: usiądę sobie... i będę czekała, aż on sobie ze mną porozmawia - wspominała pierwsze spotkanie.

"Oczy, uśmiech i... tyłek"

Angelina szybko zwróciła uwagę na to, że Sasha się o nią stara. Jego wzrok przykuł natomiast fenomenalny wygląd dziewczyny. A co mu się najbardziej spodobało? - Oczy, uśmiech, a potem gdzieś tam się obróciła, to tyłek też, nie będę ukrywał - śmiał się Muzheiko.

Kiedy trzeba być poważnym, jest poważny. A na co dzień jest taki... szalony! I to jest fajne. On jest po prostu taki spontaniczny, mogę się tego nauczyć - opowiada z kolei dziewczyna.

Słyszeli to wielokrotnie. "Polska dla Polaków"

To, że wygrali miłość i 100 tys. złotych, nie wszystkim się spodobało.

Niektórzy ludzie mówili, że nie było widać, jak byśmy super się cieszyli. To dlatego, że do końca człowiek się tego nie spodziewa - przyznali zgodnie.

Dla Angeliny był to telewizyjny debiut. Aleksandr próbował już wcześniej swoich sił w "Top Model"w TVN. - Trochę wstyd mi jest. Widać tam, że jestem taki nastolatek: nic nie wie, gdzie przyszedł. Ja myślałem, że to jest casting normalny modelingowy, do agencji modelingowej, a nie do programu - przyznał celebryta w programie "Obgadane".

Chłopak do hejtu jest zatem przyzwyczajony. Niestety - jak twierdzi - najczęściej obrywa za to, że jest Ukraińcem.

Non stop. Nawet pierwsze odcinki. To tam jest największy hejt na mnie, że "wynocha do swojego kraju". Też prywatne wiadomości, że "Polska dla Polaków" - opowiadał Karolinie Sobocińskiej.

Najważniejsza jest jednak miłość, o którą będą musieli zawalczyć. Obecnie dzielą ich kilometry. Sasha mieszka w Sopocie, a Angelina - w Warszawie. - Niezależnie, co ludzie będą pisać, to zależy od tego, jakie ona będzie miała emocje i szczere podejście do mnie. Tak samo z mojej strony - przyznał Sasha.

A na "emocje" potrzeba czasu. Niełatwo mu było otworzyć się na nową miłość, bo w przeszłości czuł się bardzo zraniony przez kobiety.

W programie się dowiedziałem, że nie jest mi tak łatwo. Wypaliły mi się komórki, takie wrażliwe, emocjonalne, jakby ich już nie ma. Przedostatnio to była depresja życia. I od tej pory może się zmieniłem - powiedział Sasha w programie "Obgadane".

Wystąpić w "Tańcu z gwiazdami"

Piękna Angelina zawróciła w głowie do tego stopnia, że jako parę pokochali ich nawet widzowie. Teraz jednak czeka ich trudne zadanie. Angelina prowadzi warsztaty taneczne dla kobiet w Warszawie, natomiast Sasha przygotowuje się do Prime MMA w Sopocie. Jakie mają marzenia i plany?

Ja pojadę do Sopotu - mówiła wyraźnie rozbawiona Angelina o planach na najbliższą przyszłość.
Ja bym chciał doświadczyć "Tańca z gwiazdami". To takie marzenie od dzieciństwa, jeszcze w Ukrainie oglądałem - dodał Aleksandr.

Karolina Sobocińska, dziennikarka o2.pl

Wybrane dla Ciebie

Tak zachowała się Wysocka-Schnepf. Jeden szczegół przykuwa uwagę
Tak zachowała się Wysocka-Schnepf. Jeden szczegół przykuwa uwagę
Skandal w okręgu Bielsko-Biała. Zaatakował członka PKW
Skandal w okręgu Bielsko-Biała. Zaatakował członka PKW
Czy pogoda w Polsce się poprawi? IMGW nie ma złudzeń
Czy pogoda w Polsce się poprawi? IMGW nie ma złudzeń
Była stewardessa zatrzymana na Sri Lance. Szokujące odkrycie w walizce
Była stewardessa zatrzymana na Sri Lance. Szokujące odkrycie w walizce
Ukraina w centrum uwagi Watykanu. Papież spotka się z Wołodymyrem Zełenskim
Ukraina w centrum uwagi Watykanu. Papież spotka się z Wołodymyrem Zełenskim
Niecodzienny widok przy urnach. Tak ozdobili lokal wyborczy
Niecodzienny widok przy urnach. Tak ozdobili lokal wyborczy
Stanowski mówił, że ukradnie kartę do głosowania. Wiadomo, co zrobił
Stanowski mówił, że ukradnie kartę do głosowania. Wiadomo, co zrobił
Polacy zagłosują na tej wyspie. Po raz pierwszy w historii
Polacy zagłosują na tej wyspie. Po raz pierwszy w historii
"Ryba bez twarzy". To było pierwsze spotkanie od 150 lat
"Ryba bez twarzy". To było pierwsze spotkanie od 150 lat
Dramat w lokalu wyborczym w Szczecinie. Nie żyje kobieta
Dramat w lokalu wyborczym w Szczecinie. Nie żyje kobieta
Wybory prezydenckie. PKW pierwszy raz zabrała głos
Wybory prezydenckie. PKW pierwszy raz zabrała głos
Jan Tomaszewski w szpitalu. "Wciąż nie jest dobrze"
Jan Tomaszewski w szpitalu. "Wciąż nie jest dobrze"