Katarzyna Dowbor ucina spekulacje dotyczące odejścia z "PnŚ". "Bzdura"

Niedawno Katarzyna Dowbor wróciła do TVP po dziesięciu latach, spędzonych w Polsacie. Kilka dni temu pojawiły się jednak plotki o tym, że dziennikarka ma pożegnać się z "Pytaniem na śniadanie". Głos ws. zabrała sama zainteresowana. Katarzyna Dowbor nie gryzła się w język.

Katarzyna DowborKatarzyna Dowbor
Źródło zdjęć: © AKPA
oprac.  NJA

Po zmianie władzy w Polsce, nastąpiło wiele roszad w Telewizji Polskiej. Na Woronicza wróciły gwiazdy, między innymi Maciej Orłoś, Marek Czyż, czy Katarzyna Dowbor. Była prowadząca "Nasz nowy dom", który emitowany jest w telewizji Polsat, dołączyła do ekipy "Pytania na śniadanie".

Program śniadaniowy TVP Katarzyna Dowbor prowadzi wraz z Filipem Antonowiczem. Para zadebiutowała w sobotę, 27 stycznia br. i ma swoich przeciwników, jak i zwolenników. Wiele osób wskazuje, że dziennikarka nie do końca odnajduje się w takim formacie.

Jak donosi portal shownews.pl Dowbor może opuścić "Pytanie na śniadanie". Dlaczego?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rafał Maserak tęskni za uczestnikami, którzy odpadli z "TzG"? "Cieszę się, że w finale zobaczymy się WSZYSCY"

Z przekazanych informacji wynika, że dziennikarka ma pewne problemy z "najbardziej przyziemnymi elementami pracy przy programie śniadaniowym".

TVP szuka dla Kasi nowego programu. Zwyczajnie męczy ją poranne wstawanie. Okazało się, że prowadzenie porannego formatu nie jest tak proste, jak mogłoby się wydawać. Nawet jeśli ktoś - jak na przykład Kasia - ma w tym zakresie bogate doświadczenie - powiedział informator portalu.

Co ciekawe, producenci TVP mieli zacząć już nawet odzywać się do osób pracujących w Polsacie przy "Nasz nowy dom". - Chcą znowu złożyć do kupy starą drużynę Kasi. Problem w tym, że tego typu formaty to dla stacji olbrzymi wydatek, a sytuacja finansowa TVP nie jest najweselsza. Pomysł ruszy więc z miejsca dopiero gdy znajdzie się odpowiedni sponsor - twierdzi źródło ShowNews.pl.

Katarzyna Dowbor ucina spekulacje dotyczące odejścia z "PnŚ". "Bzdura"

W związku z tym "Plejada" skontaktowała się z Katarzyną Dowbor i zapytała dziennikarkę, czy w medialnych doniesieniach tkwi, choć ziarno prawdy.

To jest jakaś bzdura i szukanie sensacji. Nie ma o czym mówić - przyznała Katarzyna Dowbor.
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach