aktualizacja 

Ludzie będą uciekać? Krzysztof Jackowski miał dwie przerażające wizje

626

Krzysztof Jackowski podzielił się najnowszymi wizjami ze swoimi obserwatorami. Niestety, jego słowa po raz kolejny nie napawają optymizmem. O czym dokładnie mówił słynny jasnowidz?

Ludzie będą uciekać? Krzysztof Jackowski miał dwie przerażające wizje
Krzysztof Jackowski (YouTube, Krzysztof Jackowski)

Krzysztof Jackowski jest bardzo aktywny na platformie YouTube. Właśnie tam dzieli się z internautami swoimi przewidywaniami. Transmisje na żywo jasnowidza cieszą się sporą popularnością. Jego zasięgi robią duże wrażenie.

Transmisje śledzi zazwyczaj przeszło 100 tys. osób. Nie brakuje takich, którzy wierzą w prognozy Krzysztofa Jackowskiego. Inni natomiast traktują je z przymrużeniem oka. Fakty są takie, że czasem przeczucia profety się sprawdzały, ale nie brakowało też przypadków, kiedy totalnie mijały się z rzeczywistością.

Tą wizją przeraził się nawet Krzysztof Jackowski

Jasnowidz ujawnił na YouTube, że spotkał się z bardzo intensywnym przeczuciem. Było ono tak silne, że przeraziło nawet jego. Co dokładnie zobaczyć miał Krzysztof Jackowski?

Oto skojarzyła mi się szkoła. I z tej szkoły w pośpiechu wszyscy wybiegali, ale miałem wrażenie, że tu nie chodzi o jedną szkołę, a o wiele szkół. Być może nie chodzi tylko o szkoły. Być może z wielu miejsc ludzie w jednej chwili będą zmuszeni uciekać. To mi się skojarzyło i mnie przeraziło - zaznaczył.

Później podkreślił, że "nie jesteśmy gotowi na jesień". - Wydaje mi się i czuję, że będzie to zupełnie inna jesień niż w poprzednich dwóch latach. Powtarzam to już trzeci raz. Będzie to o wiele ostrzejsza jesień. Nie chodzi mi o pogodę, a o wszystko, co wokół nas będzie się działo - kontynuował.

Jasnowidz Jackowski uważa, że "wrzesień zacznie się spokojnie". Jednocześnie twierdzi, że nie można dać się zwieść tej "chwilowej poprawie". Pod koniec miesiąca sytuacja ma się zrobić niespokojna. - Około 20 września już zacznie robić się źle. I to z kilku kierunków. Ja mam wrażenie, że zrobi się na tyle źle, że prezydent będzie zabierał głos, rząd będzie zabierał głos. Zapadną decyzje - powiedział Jackowski.

Może się zacząć coś, co będzie obawą przed eskalacją jakiegoś konfliktu. U nas w kraju będzie mowa o zagrożeniu. Mam nadzieję, że nie będzie się mówiło o możliwości ataku na Polskę, ale będzie to związane z jakąś gotowością - podsumował jasnowidz.
Zobacz także: Dyrektor szkoły alarmuje: problemem są "ukryte wakaty"
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić