Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Ksiądz ocenia zwycięzcę Eurowizji. Padły mocne słowa

468

Nie milkną echa sobotniego finału konkursu piosenki Eurowizji. Zwyciężył faworyt jurorów, reprezentujący Szwajcarię Nemo, który wykonał utwór "The Code". Jego zwycięstwo w mocnych słowach skomentował w serwisie "X" ksiądz Janusz Chyła. W komentarzach zawrzało.

Ksiądz ocenia zwycięzcę Eurowizji. Padły mocne słowa
Ksiądz ocenia zwycięzcę Eurowizji. Padły mocne słowa (DPA, Katecheza bez granic, PAP, YouTube, Jens Buttner)

Po tegorocznym finale konkursu piosenki Eurowizji trudno oprzeć się wrażeniu, że muzyka zeszła na dalszy plan, a scenę przejęły kontrowersje i skandale.

Fakt, że to Nemo ze Szwajcarii z piosenką "The Code" został zwycięzcą konkursu, był sporym zaskoczeniem dla wielu fanów Eurowizji. Choć mówi się, że "o gustach się nie dyskutuje", w tym przypadku dyskusja w sieci nie ma końca.

Wokalista zgarnął łącznie 591 punktów - 226 od widzów i 365 od jurorów, wyprzedzającym tym samym reprezentanta Chorwacji i zamykające podium artystki z Ukrainy.

Już po zwycięstwie odbyła się konferencja prasowa z udziałem Nemo, podczas której okazało się, że wykonawca otrzymał zakaz wniesienia flagi osób niebinarnych na finał. W związku z tym artysta stwierdził, że "Eurowizja potrzebuje naprawy".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Luna o Eurowizji, hejcie i swoim samopoczuciu. "To były takie igrzyska śmierci"

Jeśli chodzi o tę opinię, po tegorocznej Eurowizji jest ona bardzo popularna. Sęk w tym, że o potrzebie "naprawy" popularnego konkursu mów się z różnych powodów.

Ksiądz mówi o "upadku"

Ks. Janusz Chyła, dr nauk teologicznych i proboszcz parafii pw. Matki Bożej Królowej Polski w Chojnicach, podsumował zwycięstwo Nemo. Udostępnił przy tym zdjęcia, na których widzimy zwycięzcę ze Szwajcarii i Edytę Górniak, reprezentującą Polskę w konkursie Eurowizji w 1994 r.

Upadek dobrego smaku, moralności, cywilizacji europejskiej – ocenił duchowny na platformie "X".
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Wpis księdza wywołał lawinę komentarzy. Niektórzy internauci zgadzają się z opinią duchownego, inni – wręcz przeciwnie. Zwracają uwagę na fakt, że to umiejętności wokalne Szwajcara powinny być w centrum zainteresowania.

Przy okazji warto przypomnieć, że występująca w Dublinie Edyta Górniak zaśpiewała "To nie ja!" i – choć wyszła na scenę w skromnej, białej sukience i nie przygotowała spektakularnego show – otarła się o zwycięstwo. Do tej pory tego sukcesu nie powtórzył żaden reprezentant Polski.

Autor: APOL
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Tragiczny los dzieci w trakcie wojny. Ukraina apeluje o pomoc
Tragedia na Wyspach Kanaryjskich. Turystka przejechana przez quada podczas opalania
Niemcy wyślą żołnierzy do Ukrainy? Scholz stanowczo odpowiada
Wymusili na Ukraince zmianę stroju. Trudno uwierzyć, co reklamowała
Sąd zdecydował o przyszłości Breivika. Nie zostanie warunkowo zwolniony
Aktywistka Ostatniego Pokolenia w ogniu krytyki. "Wszyscy jesteśmy ludźmi"
Jest decyzja sądu ws. współpracownika "Buddy"
"Będę tutaj do końca". Polak dostarcza samochody na front w Ukrainie
Nie każdy zwrócił na niego uwagę. Niezwykły kask kierowcy Formuły 1
Chcą położyć kres otyłości. Wystarczy dmuchnąć balonik
Napis na tęczowej opasce wywołał poruszenie. Ojciec piłkarza zabrał głos
Sąd w Paryżu odrzuca apelację Lewis. Roman Polański niewinny
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić