Mandat to dopiero początek. Celebryta zapłaci za wybryk na Rysach?

O brawurowym wyskoku rekordzisty-celebryty było głośno w połowie września. To wtedy Wojciech Sobierajski bez kasku, za to z 50 kilogramowym kamieniem przyczepionym do pleców, postanowił zdobyć Rysy. Za wybryk grozi mu mandat, a strażnicy z TPN zdecydują czy sportowiec będzie też musiał usunąć wniesiony na szczyt głaz.

Rekordzista zdobywa TatryRekordzista zdobywa Tatry
Źródło zdjęć: © Facebook | Wojciech Sobierajski sportowiec

Kiedyś bokser i zawodnik MMA, teraz celebryta bijący najrozmaitsze sportowe rekordy i podejmujący dziwaczne wyzwania.

Wojciech Sobierajski od lat podejmuje ryzykowne challenge by skupić na sobie uwagę internautów i sponsorów. Ostatnio często można spotkać go w Tatrach. W połowie września z 50-kilogramowym kamieniem na plecach zdobył Rysy, a dosłownie przed kilkoma dniami boso wszedł na Orlą Perć.

I to właśnie ten pierwszy "wyczyn" oprócz fanów rekordzisty zainteresował też władze Tatrzańskiego Parku Narodowego i podzielił środowisko doświadczonych taterników.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nowoczesny dom z bali z widokiem na Tatry. Koszty utrzymania zaskakują

Ludzie gór dyskutowali o zakazie wnoszenia głazów na szczyty, krytykowali też zagrożenie jakie 50-kilogramowy kamień na plecach mężczyzny stwarzał dla innych osób wchodzących za nim na szczyt.

Teraz okazuje się, że kolekcjoner rekordów mógł naruszyć prawo. Jak podaje Gazeta Wyborcza: Sobierajski "swoich działań nie konsultował ani z dyrekcją Tatrzańskiego Parku Narodowego, ani z Tatrzańskim Ochotniczym Pogotowiem Ratunkowym"

Tematem zajmuje się straż parku. - zapewniła Magdalena Zwijacz-Kozica z Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Dodała, że TPN sprawdza przedsięwzięcie Sobierajskiego pod kątem naruszenia przepisów.

Jeśli więc zostanie stwierdzone naruszenie któregoś z przepisów ustawy o ochronie przyrody, prawdopodobnie jakieś konsekwencje wobec śmiałka zostaną wyciągnięte - zapewniła.

Co to oznacza w praktyce? Sobierajskiego może grozić mandat w wysokości 1000 złotych, a jak dodaje cytowany przez "GW" zastępca komendanta straży parku Grzegorz Lorek: szlak trzeba będzie doprowadzić do pierwotnego stanu, czyli w tym wypadku z powrotem znieść na dół 50- kilogramowy głaz.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
BMW zajechało drogę. Skandaliczne sceny. Spójrzcie na kierowcę
BMW zajechało drogę. Skandaliczne sceny. Spójrzcie na kierowcę
"Bohater" z Bondi Beach po skomplikowanej operacji. Prawnik zabrał głos
"Bohater" z Bondi Beach po skomplikowanej operacji. Prawnik zabrał głos
10-latkę zabił zamachowiec. "Mam nadzieję, że jest aniołem"
10-latkę zabił zamachowiec. "Mam nadzieję, że jest aniołem"
Trumny w barwach klubów. Zaskakująca oferta zakładu pogrzebowego
Trumny w barwach klubów. Zaskakująca oferta zakładu pogrzebowego
Miała przewlekłą gorączkę. Druzgocąca diagnoza 25-latki
Miała przewlekłą gorączkę. Druzgocąca diagnoza 25-latki
Nazywają go "Śląską Fudżijamą". Wygasły wulkan zachwyca
Nazywają go "Śląską Fudżijamą". Wygasły wulkan zachwyca
Taka karteczka na paczkomacie. Aż złapała za telefon. "Dobry apel"
Taka karteczka na paczkomacie. Aż złapała za telefon. "Dobry apel"
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego w Żurawicy. "Może być niebezpieczny"
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego w Żurawicy. "Może być niebezpieczny"
Rzymska okupacja nie wyszła Brytanii na zdrowie. Znaleźli dowody
Rzymska okupacja nie wyszła Brytanii na zdrowie. Znaleźli dowody
Mroźne Święta w Polsce. Nawet -20 st. C
Mroźne Święta w Polsce. Nawet -20 st. C
Wygrał ponad 178 mln euro. Tylko raz wysłał inne liczby
Wygrał ponad 178 mln euro. Tylko raz wysłał inne liczby
Skandal w Niemczech. Na jarmarku puszczono piosenki neonazistów
Skandal w Niemczech. Na jarmarku puszczono piosenki neonazistów