aktualizacja 

"Milionerzy": Biotechnolog posłuchał publiczności. I to był błąd

8

Pan Przemek był na dobrej drodze do miliona, ale zamiast zaufać swojej intuicji, zaufał publiczności. Chwilę potem gorzko tego pożałował!

"Milionerzy": Biotechnolog posłuchał publiczności. I to był błąd
Uczestnik zaufał publiczności. Potem gorzko tego żałował (TVN)

Teleturniej "Milionerzy" gości z przerwani na antenie TVN od ponad 20 lat. W polskiej edycji programu, którego gospodarzem niezmiennie jest Hubert Urbański, po główną wygraną sięgnęło już pięcioro uczestników. W ostatnim 610. odcinku, wyemitowanym w TVN w poniedziałkowy wieczór, swoja grę o milion rozpoczął pan Przemysław Kaczówka.

Biotechnolog z wykształcenia, na co dzień pracujący w laboratorium w Krakowie, początkowo szedł jak burza. Trzeba przyznać, że trafiał na wyjątkowo proste pytania, takie jak chociażby to o popularne polskie przysłowie zaczynające się od słów: "Powiedział nam Bartek..."

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kogo Hubert Urbański poprosiłby o pomoc w "Milionerach"?

Tzw. schody pojawiły się później, ale uczestnik nie wahał się korzystać z kół ratunkowych. Tym sposobem mieszkaniec Krakowa doszedł do pytania za 20 tysięcy złotych, na którym dość nieoczekiwanie zakończył swoje marzenia o milionie.

Feralne dla uczestnika pytanie brzmiało następująco: Najdalej od studia "Milionerów" znajduje się:

  • a) Międzynarodowa Stacja Kosmiczna
  • b) Mars
  • c) Pas Kupeira
  • d) Saturn

Czytaj także: Turyści zaatakowani na rajskiej wyspie. Dramatyczna relacja mrozi krew w żyłach

Choć intuicja podpowiadała panu Przemysławowi poprawną odpowiedź, postanowił się upewnić, korzystając ze wsparcia publiczności. Ta niestety wyprowadziła go w pole. Uczestnik nie zaufał sobie, a zbiorowej mądrości zgromadzonych w studiu osób. Ten błąd kosztował go 19 tysięcy złotych, bo pan Przemek wrócił do domu jedynie z gwarantowanym tysiącem.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: KME
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić