"Milionerzy". Pytanie za 2 tys. zł oburzyło internautów. Piszą o celowej zagrywce

140

Widzowie TVN wściekli się nie na żarty. Wszystko za sprawą pytania za 2 tys. zł, które pojawiło się w programie "Milionerzy". Komentujący wyraźnie sugerują, że było zdecydowanie za trudne.

"Milionerzy". Pytanie za 2 tys. zł oburzyło internautów. Piszą o celowej zagrywce
Pytanie za 2000 zł oburzyło internautów (Milionerzy)

Uczestnicy "Milionerów" muszą wykazać się ogromną wiedzą. W walce o okrągły milion niejednokrotnie przydaje się też intuicja czy pomoc bliskich lub widowni.

Ważne jest również szczęście. Czasami bowiem łatwo dać się złapać w pułapkę. Przekonał się o tym mężczyzna, który o główną nagrodę walczył w 520. odcinku "Milionerów".

Przeszkodą nie do przejścia okazało się pytanie za 2 tys. zł. Rafał Lędzion otrzymał zagadkę geograficzną

Wyspy Kanaryjskie, Zielonego Przylądka, Selvagens, Azory i Madera tworzą:

  • A. Bazylianezję,
  • B. Salaminezję,
  • C. Makaronezję,
  • D. Pizzanezję.

"Milionerzy". Przyjaciel nie pomógł

Mężczyzna nie wiedział, na co powinien postawić. Wobec tego zadzwonił do przyjaciela. Podpowiedział on, by uczestnik wskazał wariant "B". Tak też postąpił pan Rafał, co jednak okazało się błędnym ruchem.

Właściwa odpowiedź to "C". Uczestnik opuścił studio "Milionerów" jedynie z gwarantowanym tysiącem złotych. Widzowie natomiast nie kryli poruszenia poziomem trudności pytania. Poniższe komentarze to tylko kropla w morzu ostrych opinii.

Co za bzdurne pytanie, celowo na wyeliminowanie uczestnika, bo takich rzeczy nie wie normalny człowiek.
Pierwszy raz słyszałam te nazwy.
Ale pytanie wymyśliliście.
Co za pytanie wymyśliliście! - grzmią w sieci widzowie TVN.
Trwa ładowanie wpisu:facebook
Zobacz także: Hubert Urbański zabrał córki na wycieczkę rowerową do TVN-u
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić