aktualizacja 

Mówi, co widziała w domu Top Model. Nie gryzła się w język

15

Martyna Kaczmarek postanowiła uchylić rąbka tajemnicy i wyjawiła kilka informacji na temat programu "Top Model". Jedna z najbardziej charakterystycznych uczestniczek tej edycji opowiedziała o szczegółach życia w domu dla modeli i modelek. Zdradziła, co ją najbardziej drażniło.

Mówi, co widziała w domu Top Model. Nie gryzła się w język
Martyna Kaczmarek zdradziła, co przeszkadzało jej w domu dla uczestników "Top Model" (AKPA, Jacek Kurnikowski)

Martyna Kaczmarek przyjęła zaproszenie do programu "Koło Plotka". W trakcie wywiadu modelka wyznała między innymi, co szczególnie doskwierało jej podczas mieszkania w domu dla uczestników.

"Top Model". Martyna Kaczmarek o życiu w domu dla modeli i modelek

Uczestniczka "Top Model" zdradziła, że szczególnie irytował ją brak porządku w łazience, z której korzystali modele. Jak zażartowała, panował tam istny "armagedon". Z kolei rzeczą doprowadzającą Kaczmarek do szału jest... brak mleka w lodówce.

Czego brakowało w domu "Top Model"? Brakowało też porządku w łazience chłopaków. Tam był istny dramat i armagedon. (...) Masz zły dzień, otwierasz lodówkę, a tam nie ma mleka – stwierdziła Martyna Kaczmarek ("Koło Plotka").

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz też: Joanna Krupa szuka domu w Polsce. Jest jednak pewien problem

To nie był koniec trudnych pytań, na które musiała odpowiedzieć Martyna Kaczmarek. Modelkę poproszono o zdecydowanie, z kim chciałaby się wybrać na "kielicha". Na liście kandydatów znalazły się takie osoby jak Krzysztof Bosak, Jarosław Kaczyński czy Mateusz Morawiecki. Nie jest tajemnicą, że poglądy tych polityków stoją w sprzeczności z poglądami Kaczmarek.

Ku zaskoczeniu widzów i prowadzących Martyna Kaczmarek odpowiedziała, że wybrałaby... wszystkich kandydatów. Powód? Chciałaby poznać ich od prywatnej strony, która zdaniem modelki z pewnością stoi przynajmniej w części w sprzeczności z publicznym wizerunkiem.

Po kielichu okazałoby się, że nie do końca to, co mówią publicznie jako politycy, to to, co faktycznie uważają – uzasadniła Martyna Kaczmarek ("Koło Plotka").
Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić