Naya Rivera utonęła w jeziorze. Jej był mąż złożył pozew i żąda wyjaśnień

Naya Rivera zaginęła na jeziorze. Po tygodniu wyłowiono jej ciało, uznając całą sprawę za nieszczęśliwy wypadek. Z takim stwierdzeniem policji nie zgadza się były mąż aktorki. Mężczyzna jest przekonany, że śmierć gwiazdy jest efektem licznych zaniedbań i łamania prawa.

Naya Rivera miała 33 lataNaya Rivera miała 33 lata
Źródło zdjęć: © ONS.pl
oprac.  Anna Ryta

Naya Rivera była 33-letnią gwiazdą serialu "Glee". 8 lipca br. wybrała się nad jezioro Piru, by popływać łódką ze swoim 4-letnim synem. Po jakimś czasie okazało się, że na łódce znajduje się tylko dziecko. Na pokładzie znaleziono kamizelkę ratunkową kobiety, torebkę z kluczami do auta i portfel. Służby rozpoczęły poszukiwania ok. 3 godz. po prawdopodobnym utonięciu gwiazdy.

Pokazali, co działo się w Jantarze. "Krajobraz jak po bitwie"

Wkrótce cała prawda wyszła na jaw. W jeziorze, w którym miała utonąć Rivera, znaleziono zwłoki. Jeszcze tego samego dnia na konferencji prasowej potwierdzono, że było to ciało aktorki. Śmierć 33-latki uznano wówczas za nieszczęśliwy wypadek, ale były mąż gwiazdy uważa, że to wszystko wina zaniedbań, których można było uniknąć.

Jak podaje TMZ, Ryan Dorsey złożył w sądzie pozew przeciwko hrabstwu Ventura, na terenie którego znajduje się jezioro Piru.

Łódź nie była wyposażona w drabinkę, odpowiednią linę, kotwicę, radio, ani w żadne zabezpieczenie, które uniemożliwiłoby pływakom oddalenie się od łodzi - twierdzi były mąż gwiazdy

Dodał też, że obługa wypożyczalni łodzi nie ostrzegła Rivery przed niesprzyjającymi warunkami pogodowymi panującymi na jeziorze. Tajemnicą pozostaje, jakiego zadośćuczynienia domaga się Ryan Dorsey.

Źródło artykułu: WP Gwiazdy
Wybrane dla Ciebie
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje