Nietypowa wigilia w szkole podstawowej. W odwiedziny wpadła gwiazda rapu

Uczniowie uczęszczający do Szkoły Podstawowej nr 1 im. Marii Konopnickiej w Słupnie przeżyli nie lada niespodziankę, gdy okazało się, że ich klasową wigilię odwiedził Quebonafide. Dzieci były w pozytywnym szoku.

queboNietypowa wigilia w szkole podstawowej. W odwiedziny wpadła gwiazda rapu
Źródło zdjęć: © SP nr 1 im. Marii Konopnickiej
Łukasz Kuczera

Ostatnie dni przed przerwą świąteczną w polskich szkołach to moment organizowania klasowych wigilii. Nie inaczej było w Szkole Podstawowej nr 1 im. Marii Konopnickiej w Słupnie. Uczniowie obecnej klasy 6A zapamiętają uroczystość na długo, bo odwiedził ją sam Quebonafide.

Jak przekazała szkoła w swoich mediach społecznościowych, "nie zapomnieliśmy o dodatkowym nakryciu dla niespodziewanego gościa" i "stało się to, o czym mogliśmy tylko śnić".

Nietypowa wigilia w szkole podstawowej. W odwiedziny wpadła gwiazda rapu

Chociaż Quebonafide tworzy muzykę, która swoją tematyką bardziej odpowiada dorosłym, to uczniowie szkoły w Słupnie doskonale wiedzieli, z kim mają do czynienia.

Na co Polacy wydają mniej? Pandemia powoduje zaciskanie pasa

"Wszyscy od razu go rozpoznali lecz nie dowierzali własnym oczom. Mieliśmy przyjemność porozmawiać i poznać naszego idola. On sam okazał się niezwykle wrażliwą i mądrą osobą, która przekazała nam wiele cennych myśli" - przekazała SP nr 1 im. Marii Konopnickiej.

Quebonafide nie przyszedł do szkoły z pustymi rękoma. Popularny raper każdemu z uczniów podarował płytę z autografem, uczniowie mogli też liczyć na specjalne dedykacje.

"Każdy ma na pamiątkę wspólne zdjęcie. Otrzymaliśmy moc pozytywnej energii. Jeszcze jesteśmy pod wrażeniem tak bliskiego spotkania. Dzięki Quebo" - tak wizytę muzyka podsumowała szkoła.

Kuba Grabowski, znany jako Quebonafide, urodził się w Ciechanowie w województwie mazowieckim. Dlaczego zatem raper wybrał odwiedziny w podwarszawskim Słupnie? Tego nie wiadomo. Najważniejsze jednak, że swoją wizytą wywołał ogromną radość u uczniów.

W październiku artysta ogłosił trasę koncertową, która rozpocznie się w 2022 roku. Miał przy tym szokującą informację dla swoich fanów.

"Podjąłem decyzję, że trasa koncertowa, którą zagramy w przyszłym roku będzie ostatnią trasą koncertową jaką zagram jako Quebonafide. Nie chciałbym żebyście odczytali to jako jakąś intrygę lub kolejną grę z mojej strony. Oczywiście zamierzam Was jeszcze chwilę wodzić za nos, ale ta konkretna sytuacja absolutnie tego nie dotyczy" - przekazał raper w mediach społecznościowych.
Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Przez siedem miesięcy nie wiedzieli, co się z nią dzieje. Teraz znaleziono zwłoki
Przez siedem miesięcy nie wiedzieli, co się z nią dzieje. Teraz znaleziono zwłoki
Pogrzeb Joanny Kołaczkowskiej. Podano szczegóły
Pogrzeb Joanny Kołaczkowskiej. Podano szczegóły
"Wszędzie leżały ciała": Druzowie opisują, co wydarzyło się w syryjskim mieście Suwajda
"Wszędzie leżały ciała": Druzowie opisują, co wydarzyło się w syryjskim mieście Suwajda
Tadeusz D. zostawił list pożegnalny. Zaskakujące kulisy zbrodni w Starej Wsi
Tadeusz D. zostawił list pożegnalny. Zaskakujące kulisy zbrodni w Starej Wsi
Pociąg do Chorwacji hitem tegorocznych wakacji. Tyle biletów sprzedano
Pociąg do Chorwacji hitem tegorocznych wakacji. Tyle biletów sprzedano
Dodatkowa ochrona na Euro. Wszystko przez Alishę Lehmann
Dodatkowa ochrona na Euro. Wszystko przez Alishę Lehmann
Rosjanka denerwowała "dzikimi krzykami" na korcie. Teraz tłumaczy
Rosjanka denerwowała "dzikimi krzykami" na korcie. Teraz tłumaczy
W Kirgistanie odnaleziono zapomniany cmentarz Polaków z 1942 r.
W Kirgistanie odnaleziono zapomniany cmentarz Polaków z 1942 r.
Zjedli "sernik singapurski" w nowym lokalu. 70 osób trafiło do szpitala
Zjedli "sernik singapurski" w nowym lokalu. 70 osób trafiło do szpitala
Kompletnie pijana 14-latka w centrum Warszawy. Leżała przy kościele
Kompletnie pijana 14-latka w centrum Warszawy. Leżała przy kościele
Rosjanie ukryli je w kieszeniach. Aż 230 sztuk. Zatrzymani na przejściu granicznym
Rosjanie ukryli je w kieszeniach. Aż 230 sztuk. Zatrzymani na przejściu granicznym
Nie poleciał do Barcelony. 37-latek powiedział do obsługi lotniska takie zdanie
Nie poleciał do Barcelony. 37-latek powiedział do obsługi lotniska takie zdanie