Opiekowała się chorą Korą. Wyjawiła, jak wyglądały ostatnie chwile gwiazdy

Śmierć Kory załamała nie tylko jej najbliższych, lecz także miliony fanów piosenkarki. Jedną z osób, które towarzyszyły piosenkarce w ostatnich chwilach życia, była opiekunka Magdalena Klorek. Po latach przyznała, że znajomość wywarła na nią ogromny wpływ.

Kora spędziła swoje ostatnie dni w otoczeniu kochających bliskich i opiekunkiKora spędziła swoje ostatnie dni w otoczeniu kochających bliskich i opiekunki
Źródło zdjęć: © AKPA | Niemiec

Kora zmarła 28 lipca 2018 roku w Bliżowie. Poza rodziną i przyjaciółmi w ostatnich chwilach piosenkarce towarzyszyła Magdalena Klorek, opiekunka osób chorych, w tym właśnie nieżyjącej już piosenkarki. Po latach zdecydowała się podzielić swoimi wspomnieniami z dziennikarką Karoliną Błaszkiewicz.

Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"

Kora – ostatnie chwile życia. Piosenkarka zmarła otoczona miłością

Jak wyjawiła Magdalena Klorek, mimo że często myśli o swojej sławnej podopiecznej, nie lubi dzielić się tymi refleksjami z otoczeniem i rzadko robi wyjątki. Zdradziła także, że nie tylko słyszała o Korze jeszcze zanim zaczęła się nią zajmować, lecz od dziecka była nią zafascynowana.

Od najmłodszych lat Kora była dla mnie inspiracją, wyznacznikiem życia kobiety, która potrafi sama o sobie stanowić, przetrwać trudne chwile. Tak naprawdę moim marzeniem było ją spotkać — kiedykolwiek, gdziekolwiek, nawet na ulicy – relacjonowała Magdalena Klorek w rozmowie z Karoliną Błaszkiewicz.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mimo że Magdalena Klorek obawiała się, czy spełni standardy wielkiej gwiazdy, okazało się, że Kora była bardzo serdeczna. Piosenkarka szybko poprosiła opiekunkę, żeby zwracała się do niej tak jak najbliżsi, czyli pseudonimem.

Od samych drzwi Kora powitała nas bardzo serdecznie: "Nareszcie jesteście! Ja tu zupę pomidorową gotowałam". Siedziała w fotelu i nas zagadywała: "No to co? Zupa czy ciasteczka?". (...) Mówiłam do niej: "Pani Koro", a ona na to: "Nie pani, jestem Kora, dla wszystkich jestem Kora. Dla ciebie też". Poczułam wtedy, że mnie zaakceptowała – opowiadała Karolinie Błaszkiewicz.

Opiekunka postanowiła opowiedzieć też o stosunku Kory do śmierci. Zdaniem Klorek piosenkarka z jednej strony była świadoma, że umiera, z drugiej – wypierała, że nie jest z nią dobrze. Wytłumaczyła, że takie zachowanie nie jest niczym nadzwyczajnym wśród ciężko chorych.

Kora była świadoma tego, że jest tak, jak jest, aczkolwiek wypierała to bardzo. Przez cały czas mówiła, że jest dobrze: "Jutro jest kolejny dzień". (...) Przy ludziach, z którymi pracuję, najczęściej chorych i potrzebujących pomocy, ważny jest kolejny świt – tłumaczyła Magdalena Klorek Karolinie Błaszkiewicz.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?