oprac. Jagoda Książ| 

Prokuratura bada sprawę Opozdów. Ojcu Joanny grożą poważne konsekwencje

3

To jeszcze nie koniec rodzinnego konfliktu, który toczy rodzinę Opozdów. Dariusz Opozda oskarża córkę o szkalowanie go w sieci i chce pozwać ją za "rażącą niewdzięczność". Tymczasem to jemu przygląda się prokuratura. I grożą mu poważne konsekwencje.

Prokuratura bada sprawę Opozdów. Ojcu Joanny grożą poważne konsekwencje
Joanna Opozda jest w konflikcie z ojcem (AKPA)

Konflikt w rodzinie Joanny Opozdy przybrał na sile do tego stopnia, że 8 stycznia w Busku-Zdroju rozegrała się awantura z użyciem broni palnej. Szczęśliwie nic się nikomu nie stało, ale spór zamiast gasnąć po głośnym incydencie, jeszcze przybiera na sile.

W sprawie mnożą się kolejne wątki, w których Dariusz Opozda raz po raz oskarża swoją córkę Joannę, której zarzuca oszustwo na tle finansowym i tworzenie fałszywych profili w mediach społecznościowych, gdzie szkaluje ojca.

Jak podawaliśmy, policja zakończyła już swoją część pracy nad tą sprawą. Zebrane w ostatnich kilkunastu dniach dowody zostały przekazane prokuraturze. Są już też wieści z prokuratury.

Zobacz także: Zobacz wideo: Zaczynały karierę, kiedy były dziećmi. Teraz same mają już dzieci

"Super Express" potwierdził, że w prokuraturze rejonowej w Busku-Zdroju toczy się postępowanie po głośnej awanturze. Z informacji tabloidu wynika, że pozstępowanie toczy się w kierunku art. 190 par. 1 i art. 160 par. 1 KK.

Czego dotyczą powyższe paragrafy? Pierwszy mówi o tym, że kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej i groźba ta wzbudza w tej osobie uzasadnioną obawę, że zostanie spełniona, to podlega grzywnie, karze ograniczenia lub pozbawienia wolności. Gdyby Dariusza Opozdę osądzono z tego paragrafu, mógłby trafić do więzienia nawet na dwa lata.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić