Tyle za koncert biorą polskie piosenkarki. Spodziewaliście się takich kwot?

47

Znany youtuber prowadzący kanał "Sprawdzam Jak", zadzwonił do managerów polskich wokalistek, by dowiedzieć się, ile trzeba mieć pieniędzy, by wraz z zespołem zgodziły się wystąpić na imprezie zamkniętej. Bloger był zainteresowany koncertem Dody, Ewy Farnej, Eweliny Lisowskiej i Beaty Kozidrak.

Tyle za koncert biorą polskie piosenkarki. Spodziewaliście się takich kwot?
Ile za koncert biorą polskie wokalistki? (AKPA)

Kanał na YouTubie "Sprawdzam Jak" stale gromadzi mnóstwo widzów. Obecnie fanów kanału jest już ponad milion użytkowników. 

Jak podkreśla sam twórca, to jedyny tak nowatorski kanał na platformie. Każdy z odcinków jest zawsze na czasie, porusza obecne trendy i tematy, ocenia, recenzuje, testuje nowinki. 

W ostatnim czasie youtuber dzwonił do managerów polskich raperów, by dowiedzieć się, ile musiałby im zapłacić w zamian za występ na imprezie z okazji 18. urodzin jego syna. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wiśniewski o "Jestem jaki jestem" i terapii z Polą: "Jest zbyt szczerze"

Tyle za koncert chcą popularne polskie piosenkarki

W swoim najnowszym odcinku youtuber postanowił sprawdzić, jakich kwot życzą sobie polskie popularne piosenkarki za koncert na imprezie zamkniętej np. z okazji 10-lecia firmy. 

Na pierwszy ogień wziął wokalistkę Ewelinę Lisowską, która wydała cztery solowe albumy studyjne, stworzyła hity takie jak "Nieodporny rozum", czy "W stronę słońca". Dodatkowo widzowie mogą ją kojarzyć z reklamy sklepu Media Expert. 

Zadzwonił do managerki Lisowskiej. Stawka, jaką zaoferowała to 15 -25 tys. złotych. 

Znacznie wyższą stawkę podała managerka piosenkarki Ewy Farnej. Youtuber był w szoku, kiedy usłyszał kwotę 55 tys. złotych. Cena nie podlegała negocjacji, jako powód, managerka podała, iż wokalistka, jak i cały zespół jest z Czech. 

Kolejną wokalistką, której koncertem Youtuber był zainteresowany, okazała się Beata Kozidrak z zespołem Bajm. Z racji tego, że zespół liczy ok. 12 osób, a sama wokalistka działa w branży muzycznej już wiele lat, to stawka jest wyższa, niż w przypadku poprzednich rozmówczyń. Wynosi ona 85 tys. złotych. 

Na koniec youtuber zadzwonił do managera Dody. Ten określił stawkę w wysokości 50 tys. złotych, jednak występ byłby bardzo okrojony. Składać by się miał z jedynie trzech utworów. 

Twórca odcinka przyznał na końcu, że cały eksperyment miał jedynie na celu zbadać rynek.

Autor: ACZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić