Ważne wystąpienie Rozenek-Majdan. Jej mąż... wszystko przespał

10

Małgorzata Rozenek-Majdan jest znana z intensywnych działań związanych z walką o możliwość korzystania z metody in vitro. Ostatnio odbyła ważne wystąpienie w tej sprawie. Co ciekawe, Radosław Majdan nie śledził przemówienia małżonki.

Ważne wystąpienie Rozenek-Majdan. Jej mąż... wszystko przespał
Radosław Majdan, Małgorzata Rozenek-Majdan (Licencjodawca, AKPA)

Małgorzata Rozenek-Majdan od dłuższego czasu zabiega o refundowanie przez państwo metody zapłodnienia in vitro. Sama dzięki temu rozwiązaniu ma trójkę dzieci. Doskonale zatem wie, jak staranie się o pociechy w ten sposób wygląda od "środka".

W czwartek celebrytka pojawiła się na sejmowej mównicy. Wypowiedziała się na temat leczenia niepłodności przy wykorzystaniu in vitro. Na temat tego wystąpienia rozmawiała z Pomponikiem.

Czułam się onieśmielona, bo miejsce jest niezwykłe. Sala plenarna Sejmu robi ogromne wrażenie nie tylko emocjonalnie, ale chociażby swoją architekturą. Godzina była późna, bo około 12 w nocy, ale emocje były bardzo gorące. Działo się wiele, ale to jest ten typ wydarzeń, które powodują, że ja chcę robić jeszcze więcej. I takie są plany - mówiła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Oszukują Putina jak chcą? "Blamaż"

Zapewniła, że może rozmawiać z każdym, kto chce poznać historie par walczących z niepłodnością. Jednocześnie zagwarantowała, że chętnie odpowie na pytania.

Ja nie działam politycznie, działam społecznie. Nie działam przeciwko komuś, ale w sprawie. Ważne jest dla mnie, żeby padło, że jestem w stanie rozmawiać z absolutnie każdym, niezależnie od poglądów politycznych z każdym, kto znajduje w sobie empatię i potrzebę zrozumienia dla par leczących się na niepłodność - dodała.

Radosław Majdan przespał wystąpienie żony

Małgorzata Rozenek-Majdan usłyszała pytanie o to, jak jej wystąpienie odebrali najbliżsi. Odpowiedź była zaskakująca.

Prawda jest taka, że Radosław z dziećmi spali, bo pora była późna, nie oglądali tego na żywo. Moja mama i tata oglądali, ale najważniejsze jest, co z tego przemówienia zostało. A zostało to, że głos takich osób jak ja, czyli takich, które przeszły przez leczenie niepłodności. Ja jeszcze miałam to ogromne szczęście, że trzykrotnie udało mi się urodzić dzieci, a to nie jest takie oczywiste - podsumowała.
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić