aktualizacja 

Wiadomo, co Hakiel dał córce na komunię. Cena? Usiądźcie

223
Podziel się:

Pierwsza komunia święta to uroczystość, podczas której młodzi katolicy po raz pierwszy przyjmują Eucharystię. Ten szczególny dzień ma już za sobą córka Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela. Helenka miała tego dnia dwie imprezy. Od taty dostała szczególny prezent, a jego cena zwala z nóg.

Wiadomo, co Hakiel dał córce na komunię. Cena? Usiądźcie
Córka Cichopek i Hakiela po pierwszej komunii. Dostała drogi prezent od taty (AKPA, Instagram)

Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel przez wiele lat byli w szczęśliwym związku. Potem jednak coś zaczęło się psuć i ostatecznie rozwiedli się pod koniec sierpnia 2022 r. Rozpad małżeństwa po niespełna 14 latach był wielkim zaskoczeniem.

Tancerz w wywiadach nie ukrywał, że został zdradzony, ale szybko się pozbierał i związał z tajemniczą blondynką.

Gwiazda TVP i tancerz na co dzień dzielą się opieką nad dziećmi, starają się też wspólnie towarzyszyć im w najważniejszych momentach. W weekend Cichopek i Hakiel mieli na przykład okazję spotkać się podczas pierwszej komunii świętej swojej córki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nykiel o zmianach w show biznesie: "Wyrażanie swojego zdania się wyostrzyło. Na minus"

Wydarzenie wzbudziło spore zainteresowanie mediów, ponieważ mieli się na nim spotkać nie tylko byli małżonkowie, ale także ich obecni partnerzy - Maciej Kurzajewski i Dominika.

Wspólne spotkanie było tylko w kościele, bowiem para nie umiała porozumieć się i ostatecznie ich córka miała dwie mniejsze imprezy.

Najpierw pojechała do domu mamy, gdzie Kasia i Maciej Kurzajewski urządzili elegancki obiad. Wyszli też do pobliskich Łazienek Królewskich. Potem córkę odebrał tata, który stanął na wysokości zadania i sprawił jej wyjątkowy prezent.

Drogi prezent od taty. Nie żałował pieniędzy

Jak podkreśla "Super Express", w mieszkaniu Marcina Hakiela czekało na nią drugie przyjęcie. Dziewczynka dostała tam piękny damski rower z koszyczkiem. Taki pojazd kosztuje aż 3 tysiące złotych.

Cały dzień był bardzo miły i przebiegł bezproblemowo. U Kasi była jej bliska rodzina, a u Marcina jego bliscy. Helenka była zadowolona, to najważniejsze - powiedziała gazecie osoba z rodziny Cichopek.
Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić