Wojciechowska zapytana, czy się jeszcze zakocha. Wymowne słowa

1

Martyna Wojciechowska była obecna na konferencji swojej Fundacji UNAWEZA. Przy okazji tego wydarzenia opowiedziała o tym, jak się czuje po trudnych doświadczeniach życiowych. Jej słowa są bardzo wymowne.

Wojciechowska zapytana, czy się jeszcze zakocha. Wymowne słowa
Martyna Wojciechowska (AKPA, AKPA)

Jakiś czas temu Martyna Wojciechowska mocno zaskoczyła wiernych fanów. Oficjalnie poinformowała, że po 25 latach odchodzi z telewizji. Taka decyzja miała być podyktowana sprawami prywatnymi.

Ostatnie miesiące zdecydowanie nie były łatwe dla Martyny. Wojciechowska ma za sobą między innymi rozstanie z Przemysławem Kossakowskim. Nastąpiło ono zaledwie trzy miesiące po zawarciu związku małżeńskiego.

W rozmowie z Michałem Dziedzicem z Pudelka zdradziła, że po perturbacjach w życiu prywatnym czuje się naprawdę dobrze. Wojciechowska uznała, że skończenie 48 lat to dobry impuls to życiowego podsumowania.

Dojrzałam do pewnych rzeczy, czuję się spokojna i pogodzona z tym wszystkim, co mnie otacza, bo nie na wszystko mamy wpływ, nauczyłam się prosić o pomoc, bo to też dla mnie nowość. Przede wszystkim mam świetnych ludzi dookoła - powiedziała w rozmowie z Pudelkiem.

Zaznaczyła poza tym, że jej charakter ukształtowały najtrudniejsze momenty w życiu. Wskazała tutaj na złamanie kręgosłupa czy śmierć najbliższych ludzi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Martyna Wojciechowska jest gotowa na nowy związek?

Martyna Wojciechowska: Wciąż ufam

Podczas wywiadu dla Pudelka Wojciechowska mówiła, że w trudnych momentach pomaga jej działanie. Ujawniła też, że byłaby w stanie zaufać potencjalnemu nowemu partnerowi.

Wciąż ufam. Ja jestem zdania, że różne rzeczy nam się w życiu mogą przydarzyć, ale nie chciałabym, żeby jakiekolwiek doświadczenie naznaczyło mnie na tyle, żeby odebrało mi tę radość życia, wiarę w innych ludzi, ufność, ja taka jestem. Jeśli się zmienię, to nie mogłabym robić tego wszystkiego. Nie sądzę, żeby w moim życiu wydarzyło się coś takiego, że ja stracę zaufanie do ludzi i stracę tę energię życiową - przekazała Martyna.
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić