Wokalistka Bajm jechała zygzakiem. Beata K. straci ogromne pieniądze przez alkoholowy wybryk

45

Beata K. narobiła sobie niemałych problemów. Przyłapanie jej na prowadzeniu pod wpływem alkoholu sprawia, że nie może już liczyć na kontrakty reklamowe. Na tym jednak nie koniec.

Wokalistka Bajm jechała zygzakiem. Beata K. straci ogromne pieniądze przez alkoholowy wybryk
Beata K. (akpa)

"Super Express" zauważa, że przez lata Beata K. była jedną z najlepiej zarabiających artystek w kraju. Za jeden koncert Bajmu chciała aż 60 tysięcy złotych. I tyle też dostawała.

Tylko tego lata zagrała siedem biletowanych koncertów. Ponadto dała recital na festiwalu w Sopocie. W związku z tymi występami na jej konto trafiło około pół miliona złotych!

Sporo zyskała też na kontraktach reklamowych. Szacuje się, że mogła zarobić dzięki nim nawet drugie pół miliona.

Kłopoty Beaty K. Wartość rynkowa spada!

Specjalista nie ma wątpliwości. Alkoholowy wybryk Beaty K. odbije się na jej wartości.

Spadnie znacząco. W zależności od tego, jak ta sytuacja zostanie rozegrana przez sztab Beaty. Wykonała pierwszy właściwy ruch, czyli szybko przeprosiła. To podstawa. Gdyby kombinowała, byłoby coraz gorzej - mówi medioznawca Wojciech Szalkiewicz, cytowany przez "Super Express".

Ocenia również, że K. będzie stratna finansowo. Ekspert nie ma złudzeń - na kontrakty reklamowe nie ma co liczyć, a jeśli zamierza koncertować, to będzie musiała zejść ze stawki. Szalkiewicz tłumaczy ponadto, że gwiazda powinna teraz "przepraszać, przepraszać i jeszcze raz przepraszać".

Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić