Znaleźli jej ogłoszenie w internecie. Musiała uciekać z Dubaju

198

Problemy brytyjskiej influencerki Bayley Jacob. Kobieta postanowiła opuścić Dubaj i wrócić do Londynu. Wszystko dlatego, że w jej życie wplątała się policja. 22-latka podejrzewana jest o prostytucję.

Znaleźli jej ogłoszenie w internecie. Musiała uciekać z Dubaju
Influencerka musiała opuścić Dubaj (Instagram)

Brytyjska influencerka i gwiazda Instagrama Bayley Jacob dużo czasu spędzała w Dubaju. Ostatnio jednak musiała wrócić do rodzinnego Londynu. To efekt oskarżeń o prostytucję. Jacob zamieściła post na stronie dla mężczyzn szukających tzw. "friends with benefits", czyli "znajomości z korzyściami".

Strona internetowa "Seeking Arrangement" jest legalna w Wielkiej Brytanii. W Dubaju natomiast zabronione jest nawet jej oglądanie.

Szukam czegoś korzystnego dla obu stron i kogoś, kto może być moim mentorem. Nie szukam nikogo, kto jest skąpy i fałszywy, więc proszę, jeśli jesteś taki, nie wysyłaj mi wiadomości. W przeszłości miałam kilka podobnych udanych układów - napisała na stronie Bayley.

W kwietniu policja zrobiła nalot na dzielnicę, w której mieszkała influencerka. Skonfiskowano ponad 10 tys. funtów, które trzymała w domu.

W sprawie influencerki wszczęto dochodzenie. Pomimo że śledztwo było w toku Bayley, pozwolono opuścić Dubaj.

Bayley jest teraz z powrotem w Londynie. Na razie nie komentuje sprawy. Jej prawnicy również nie odpowiadają na telefony mediów.

Autor: KLS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić