Filip Borowiak
Filip Borowiak| 
aktualizacja 

Zwycięzca "The Voice of Poland" Janek Górka: Doda byłaby świetną trenerką w naszym show

15

To właśnie on w tym roku pokonał setki marzących o karierze muzycznej osób i w został triumfatorem 14. edycji "The Voice of Poland". W rozmowie z nami 20-letni Jan Górka zdradza, czego podczas trwania show nauczył się od swojej trenerki Lanberry, jakie ma plany na przyszłość i dlaczego - według niego - dobrą trenerką w "The Voice" byłaby... Doda. Przeczytajcie nasz wywiad ze zwycięzcą ostatniej edycji "The Voice of Poland".

Zwycięzca "The Voice of Poland" Janek Górka: Doda byłaby świetną trenerką w naszym show
Jan Górka o planach na przyszłość po zwycięstwie w "The Voice of Poland" (AKPA, AKPA)

Filip Borowiak, dziennikarz o2: Janek, wielkie gratulacje z okazji zwycięstwa w 14. edycji "The Voice of Poland". Gdy słyszałeś pulsujący bit i zaraz wszyscy mieliśmy się dowiedzieć z ust Tomasza Kammela, kto triumfuje w tej edycji, jakie myśli przechodziły przez twoją głowę?

Jan Górka, zwycięzca "The Voice of Poland": W sumie to ciężko odpowiedzieć na to pytanie. W głowie raczej miałem pustkę, ale też czułem ulgę po zaśpiewaniu wszystkich piosenek. Tego wieczoru, przed wykonaniem każdej z piosenek, moim celem było przede wszystkim dobrze zaprezentować się przed widzami.

Czego nauczyłeś się przez cały okres trwania programu od swojej trenerki Lanberry?

Wielu rzeczy - między innymi tego, jak operować głosem, żeby przekazywać większe emocje. Jej rady pomogły mi też skupić się na interpretacji piosenek, bo kiedy śpiewa się czyjś utwór, to czasem ciężko czasami go poczuć. Ale z występu na występ, dzięki Małgosi, umiałem złapać w tym aspekcie większy luz.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Justyna Steczkowska o "The Voice of Poland": Chętnie wystąpię w jednej edycji z Dodą

A jaki był najtrudniejszy moment w show?

Nie mam takiego jednego najtrudniejszego momentu. Na pewno ciężkie były pożegnania z innymi uczestnikami, których zdążyło się bliżej poznać w trakcie trwania programu.

Jakie rytmy najbardziej grają w twoim sercu? W którym kierunku chciałbyś pójść, gdy przyjdzie czas na nagrywanie twojej debiutanckiej płyty?

Myślę, że postaram się zaprezentować słuchaczom przede wszystkim dobry pop. Choć tak naprawdę ten proces jeszcze przede mną i myślę, że pozwolę sobie na eksperymenty.

Czy jest jakiś polski artysta, artystka, z którym chciałbyś nagrać duet?

Oj tak. Mamy wspaniałych wykonawców na naszym rynku i jest masa artystów, których podziwiam. Oczywiście moja trenerka Lanberry. Oprócz tego na pewno rewelacyjni są m.in. Sanah, Dawid Podsiadło, Igor Herbut, Kwiat Jabłoni, Krzysztof Zalewski, Kortez, Mrozu, Mata, Ralph Kaminski, Artur Rojek. Mógłbym jeszcze tak wymieniać i wymieniać (śmiech).

Twój pierwszy singiel trwa niecałe 2,5 minuty, tak samo zresztą jest w przypadku ostatniego singla Lanberry. Co sądzisz o obecnym trendzie tworzenia tak krótkich utworów - mówi się, że jest to mocno "pod TikToka".

Uważam, że jeżeli zdąży się opowiedzieć całą historię w utworze i przekazać wszystkie emocje, to nie ma z tym żadnego problemu. Jednak nie powinno to być z góry narzucane, "Bohemian Rhapsody" trwa, ile trwa i nikt nie ma z tym problemu (śmiech).

Nie jest tajemnicą, że w programie "The Voice of Poland" często przychodzi do wielu roszad wśród trenerów. Dużo mówi się, że w przyszłości w tym fotelu mogłaby zasiąść Doda, która sama zresztą mówi, że bardzo chciałaby się podjąć tego wyzwania. Myślisz, że sprawdziłaby się?

To byłoby coś! Doda jest świetną wokalistką i ma osobowość, obok której nie można przejść obojętnie. Ma też ogromne doświadczenie w branży i myślę, że mogłaby udzielić początkującym wokalistom naprawdę cennych rad. Myślę, że byłaby świetna.

Zobacz także: Lanberry i Jan Górka | "Mamo Tyś Płakała" | The Voice of Poland 14

Filip Borowiak, dziennikarz o2

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić