Taka będzie pogoda w weekend. IMGW zapowiada
Jak informuje IMGW, Polska znajduje się na skraju wyżu znad Wysp Brytyjskich. We wschodnich regionach utrzymuje się jeszcze ciepły front atmosferyczny. Pod koniec dnia na północnym wschodzie pojawi się pofalowany front chłodny. Nad całym obszarem nadal napływa wilgotne powietrze polarno-morskie.
Najważniejsze informacje
- Niże nad Skandynawią wpływają na pogodę na północy Europy.
- Polska pozostaje pod wpływem wyżu znad Wysp Brytyjskich.
- W górach możliwe opady śniegu, zwłaszcza w Tatrach.
Jak wskazuje IMGW, weekendowa pogoda w Europie związana jest z obecnością niżu z południowej Grenlandii oraz nad Skandynawią. Polska pozostaje na skraju wyżu znad Wysp Brytyjskich, co wpływa na mieszane warunki atmosferyczne. Chociaż w kraju dominuje zachmurzenie, miejscami można spodziewać się przejaśnień, szczególnie na północy.
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
W sobotę dominować będzie pochmurna aura – zachmurzenie duże i całkowite utrzyma się niemal w całym kraju. Dopiero po południu na północy pojawią się większe przejaśnienia, a miejscami nawet rozpogodzenia. Okresami spodziewane są opady deszczu lub mżawki, szczególnie w rejonach górskich, zwłaszcza w Karpatach. Wysoko w Tatrach prognozowane są opady śniegu, z możliwym przyrostem pokrywy śnieżnej o około 5 cm.
Temperatura maksymalna wyniesie od 11 st. C na południowym wschodzie do 15 st. C na północy i zachodzie kraju. Chłodniej będzie w rejonach podgórskich Karpat – tam termometry pokażą około 8 st. C. Wiatr przeważnie umiarkowany, okresami dość silny i porywisty. Na wybrzeżu może osiągać do 45 km/h, w porywach do 65 km/h, ale w drugiej części dnia zacznie słabnąć. W górach wiatr silny, w porywach do 85 km/h, również stopniowo słabnący. Kierunek wiatru – północno-zachodni i zachodni.
Prognoza pogody na sobotę 11 października
W nocy przeważać będzie duże i całkowite zachmurzenie, choć na północnym wschodzie możliwe są przejaśnienia i chwilowe rozpogodzenia. Miejscami pojawią się opady deszczu lub mżawki. Temperatura minimalna wyniesie od 4–6 st. C na północnym wschodzie i w rejonach podgórskich, do 13 st. C nad morzem. Wiatr słaby i umiarkowany, miejscami porywisty, szczególnie na południowym wschodzie i w górach – tam w porywach osiągnie nawet 70 km/h.
Niedziela z deszczem i przejaśnieniami
W niedzielę niebo nad większością kraju pozostanie zasnute chmurami – dominować będzie duże i całkowite zachmurzenie. Dopiero w godzinach popołudniowych na północy możliwe są większe przejaśnienia, a miejscami nawet rozpogodzenia. Miejscami pojawią się słabe opady deszczu lub mżawki, a wysoko w Tatrach, szczególnie pod wieczór, możliwe są opady deszczu ze śniegiem.
Temperatura maksymalna będzie wyrównana – od 11 do 14 st. C w większości regionów, natomiast chłodniej będzie w rejonach podgórskich Karpat, gdzie termometry pokażą około 9 st. C. Wiatr słaby i umiarkowany, na wybrzeżu chwilami dość silny i porywisty, z kierunku zachodniego i północno-zachodniego. Po południu nad morzem wiatr skręci na północny. W górach porywy mogą sięgać do 60 km/h.