Najważniejsze informacje
- Bliski Wschód: Temperatury mogą sięgnąć 46℃.
- Europa: Oczekiwane ocieplenie, ale bez ekstremalnych upałów.
- Polska: Prognozy wskazują na umiarkowane temperatury.
Maj zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nim prognozy wskazują na ekstremalne upały na Bliskim Wschodzie. W regionie tym temperatury mogą sięgnąć nawet 46℃, co stanowi wyzwanie dla mieszkańców.
Na Półwyspie Arabskim już pod koniec kwietnia pojawiły się temperatury powyżej 40℃. W maju sytuacja ma się jeszcze pogorszyć, a termometry mogą wskazać nawet 46℃. To efekt zwrotnikowych mas powietrza, które będą intensywnie nagrzewane przez słońce.
Czytaj także: Pensje w Watykanie. Ile zarabiają papież i kardynałowie?
W Europie również spodziewane jest ocieplenie, jednak nie na taką skalę jak na Bliskim Wschodzie. Na Półwyspie Iberyjskim i południu Turcji temperatury mogą wzrosnąć, ale nie przekroczą 33℃. W Polsce natomiast prognozy wskazują na umiarkowane temperatury, z możliwymi przymrozkami nocą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W Polsce najbliższe dni przyniosą ochłodzenie, z temperaturami nieprzekraczającymi 13℃ w ciągu dnia. Jednak pod koniec kwietnia i na początku maja można spodziewać się wzrostu temperatur do 24-25℃. Prognozy na majówkę są jednak niepewne, z możliwymi załamaniami pogody.
Uderzą w Polskę 24 kwietnia. Mkną z południa Europy
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia dotyczące silnych burz oraz przymrozków, które mogą wystąpić w najbliższych dniach w Polsce. Szczególnie zagrożone są województwa śląskie i małopolskie, gdzie prognozowane są intensywne opady deszczu od 50 do 70 mm.
W czwartek mieszkańcy woj. śląskiego oraz zachodniej części woj. małopolskiego powinni przygotować się na burze o najwyższym, trzecim stopniu zagrożenia. IMGW przewiduje, że mogą one spowodować znaczne szkody materialne oraz zagrożenie dla życia.