Udawali fotografów, żeby robić zdjęcia dzieciom. Zatrzymano czterech mężczyzn
Policjanci z CBZC zatrzymali kolejnych czterech mężczyzn, którzy podawali się za fotografów, żeby wykonywać zdjęcia o charakterze pornograficznym małoletnim dziewczętom. Śledztwo w tej sprawie wszczęto w 2022 roku. Do tej pory zatrzymano dziewięć osób, a liczba pokrzywdzonych może przekroczyć 100.
Policjanci z Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości z Gdańska ustalili, że mężczyźni nawiązywali kontakt z nastolatkami poprzez portale modowe oraz media społecznościowe. Obiecywali im karierę w modelingu i inne korzyści, zachęcając młode dziewczęta do udziału w sesjach zdjęciowych.
Gdy nastolatki zgodziły się na udział w sesji, mężczyźni wykonywali rozbierane zdjęcia i filmy, a niektóre z nich nagrywali z ukrycia, bez wiedzy i zgody dziewcząt. Następnie wymieniali się uzyskanymi materiałami przez internet. Co więcej, podczas spotkań dochodziło również do innych czynności seksualnych.
Na tym jednak nie koniec. Jeden z zatrzymanych mężczyzn uzyskiwał nieuprawniony dostęp do kont społecznościowych i skrzynek mailowych nastolatek, zdobywając w ten sposób informacje wrażliwe. Pozyskane materiały służyły do wybierania przyszłych ofiar i manipulowania nimi w celu nakłonienia ich do określonych zachowań.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odkrycie w cichej wiosce na Podlasiu. Zatrzymano obywateli Meksyku
Jak podało CBZC, pokrzywdzonych jest ponad 100 małoletnich dziewcząt, ale ta liczba może wzrosnąć, ponieważ cały czas trwają czynności związane z oględzinami zabezpieczonego sprzętu cyfrowego.
Robili zdjęcia nastolatkom. Kolejne zatrzymania
Śledztwo w tej sprawie wszczęto prowadzone jest od 2022 roku i nadzoruje je Prokuratura Okręgowa w Gdańsku. Dotychczas zatrzymano dziewięciu mężczyzn. Czterech z nich zatrzymano między 23 a 26 września. To 60-letni Henryk F. z województwa mazowieckiego, 66-letni Szymon D. z Warszawy, 33-letni Sebastian W. z województwa łódzkiego oraz 58-letni Piotr D. z województwa opolskiego.
Czterech mężczyzn zostało tymczasowo aresztowanych, a pięciu objęto dozorem policji z zakazem zbliżania się do pokrzywdzonych. Wszyscy usłyszeli zarzuty karne, m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, produkcji, przechowywania i udostępniania treści pornograficznych z udziałem małoletnich, utrwalania wizerunku nagiej osoby czy dopuszczenia się innej czynności seksualnej wobec małoletnich.
Głównym podejrzanym w tej sprawie jest 60-letni Krzysztof K. Mężczyźnie przedstawiono ponad 60 zarzutów dotyczących m.in. zgwałcenia, wymuszenia czynności seksualnej oraz produkcji zdjęć o treści pornograficznej z udziałem małoletnich dziewczyn.