Walka z plagą szczurów. Polskie miasto nie odpuszcza

Szczury w Poznaniu to poważny problem, dlatego miasto ponownie przeprowadza obowiązkową deratyzację. Akcja potrwa od 1 do 30 kwietnia i obejmie m.in. budynki mieszkalne, lokale gastronomiczne i placówki publiczne. Gryzonie stanowią zagrożenie sanitarne, więc ich zwalczanie jest konieczne.

Niechciani lokatorzy w Poznaniu – czas na walkę ze szczuramiNiechciani lokatorzy w Poznaniu – czas na walkę ze szczurami
Źródło zdjęć: © Pixabay
Danuta Pałęga

Urząd Miasta Poznania przypomina o obowiązkowej deratyzacji, która potrwa od 1 do 30 kwietnia. Akcja obejmuje wybrane budynki i miejsca publiczne, a jej celem jest ograniczenie populacji gryzoni oraz poprawa warunków sanitarnych w mieście.

Zwalczanie szczurów i myszy dotyczy przede wszystkim budynków wielolokalowych, lokali gastronomicznych, sklepów spożywczych, targowisk oraz placówek edukacyjnych i medycznych. Obowiązek wyłożenia preparatów mają także szpitale, domy pomocy społecznej, hotele i obiekty zajmujące się gospodarką odpadami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wymierający zawód? "Na pewno". Oto jak wygląda praca listonosza

Jak podaje Interia, środki gryzoniobójcze muszą pozostawać na miejscu przez cały czas trwania akcji, czyli minimum 30 dni. Ich odpowiednie rozmieszczenie oraz właściwe zabezpieczenie jest kluczowe dla skuteczności deratyzacji.

Jakie są zasady przeprowadzania deratyzacji?

Właściciele nieruchomości powinni nie tylko wyłożyć trutki, ale także zadbać o zabezpieczenie budynków przed dostępem gryzoni. Należy uszczelnić wszelkie otwory i szczeliny, przez które szczury i myszy mogą się dostać do wnętrza.

Interia informuje, że trutki należy umieszczać wyłącznie w specjalnych stacjach deratyzacyjnych, które muszą być trudne do otwarcia oraz odporne na manipulację. Jeśli to możliwe, powinny być przytwierdzone do podłoża. W żadnym wypadku nie wolno stosować trutek wysypanych luzem na ziemię czy tacki.

Każda stacja musi być odpowiednio oznakowana, a w widocznym miejscu należy umieścić informację o prowadzonej akcji oraz numer telefonu do Oddziału Toksykologii (61 847 69 46).

Ważne ostrzeżenia dla mieszkańców

Zarządcy nieruchomości są zobowiązani do wywieszenia ostrzeżeń informujących o trwającej deratyzacji. Szczególną ostrożność powinni zachować właściciele zwierząt domowych oraz opiekunowie małych dzieci.

Akcja będzie kontrolowana przez straż miejską oraz Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego. Funkcjonariusze sprawdzą, czy deratyzacja jest przeprowadzana zgodnie z wytycznymi, a nieruchomości są właściwie oznakowane.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Incydent z Ryanair w Krakowie. Samolot nie mógł wylądować
Incydent z Ryanair w Krakowie. Samolot nie mógł wylądować
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Barbara Nowacka apeluje po tragedii w Jeleniej Górze. "Nie róbcie tego, proszę"
Barbara Nowacka apeluje po tragedii w Jeleniej Górze. "Nie róbcie tego, proszę"
Skandaliczne słowa Rosjanina. "Musimy zniszczyć Berlin"
Skandaliczne słowa Rosjanina. "Musimy zniszczyć Berlin"
Igrzyska 2026. Polski minister ostro o występie Rosjan
Igrzyska 2026. Polski minister ostro o występie Rosjan
Zdemaskowali Putina. Zdradziła go choinka i długopisy
Zdemaskowali Putina. Zdradziła go choinka i długopisy
Lekarze w Anglii chcą podwyżek. Rozpoczęli strajk. "Nieodpowiedzialne"
Lekarze w Anglii chcą podwyżek. Rozpoczęli strajk. "Nieodpowiedzialne"
60-lecie Bunkra Sztuki w Krakowie. Na kamienicy pojawił się niezwykły mural
60-lecie Bunkra Sztuki w Krakowie. Na kamienicy pojawił się niezwykły mural
Było o włos od tragedii. Kierowca zrobił to tuż przed tunelem
Było o włos od tragedii. Kierowca zrobił to tuż przed tunelem
Poszła po ryby na święta. Zapłaciła ogromne pieniądze
Poszła po ryby na święta. Zapłaciła ogromne pieniądze
Jak zrobić zupę grzybową? Z tego przepisu smakuje obłędnie
Jak zrobić zupę grzybową? Z tego przepisu smakuje obłędnie
"Żelazna Kopuła" w nowej wersji? Brytyjczycy mają plan
"Żelazna Kopuła" w nowej wersji? Brytyjczycy mają plan