9-latek słynny już nie tylko w Ukrainie. To zrobił, gdy przyszli Rosjanie

Ukraińskie media donoszą o wyczynie 9-letniego Luki Aronova, piłkarza Ruchu Lwów, który wraz z innymi wolontariuszami kupił samochód dla Sił Zbrojnych Ukrainy i obecnie zbiera na dwa kolejne auta. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.

9-letni Luka Aronov / Facebook9-letni Luka Aronov / Facebook
Źródło zdjęć: © Facebook

Luka Aronov jest uczniem gimnazjum Rukh i gra w drużynie Ruchu Lwów. Wraz z wybuchem wojny chłopiec wraz z ojcem i ochotnikami postanowili pomóc armii ukraińskiej.

Celem Luki było zebranie 90 tysięcy hrywien na samochód, ale udało mu się zebrać trochę więcej - 120 tysięcy (nieco ponad 19 tys. zł)! Dzięki tym środkom kupiono samochód, który już pomaga na froncie.

Krewni i przyjaciele jednego z naszych trenerów, którzy są na froncie, potrzebowali samochodu. Razem z wolontariuszami postanowiliśmy włączyć się do zbiórki. Postanowiliśmy rozlosować znane znaczki na portalach społecznościowych i w ten sposób zebrać fundusze - tłumaczy Artem Aronov, ojciec 9-latka.

Ukraina. 9-latek ma kolejne cele

Taka aktywność młodego piłkarza nie pozostała niezauważona. Szef lwowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Maksym Kozytskyi osobiście podziękował młodemu ochotnikowi.

Uważam, że w takim czasie każdy Ukrainiec powinien pomagać, dlatego postanowiliśmy zebrać fundusze na nasze wojsko. Cieszę się, że Maksym Kozytskyi mnie uhonorował, ale chcę powiedzieć, że to nie tylko moja zasługa, ale także wszystkich ludzi, którzy przesłali fundusze i wolontariuszy, którzy nam pomogli - mówi skromnie 9-latek.

Luka nie poprzestaje na tym i obecnie zbiera środki na dwa samochody dla ludzi, którzy walczą na froncie. Zbiórka odbywa się na Instagramie młodego piłkarza, gdzie Luka losuje zestawy znaczków "Ukraiński Sen".

Teraz z wymaganych 225 000 hrywien udało nam się zebrać ponad 100 000 hrywien. Dołączają ludzie z wielu krajów świata. Teraz ważne jest, aby każda osoba przybliżała nasze zwycięstwo w każdy możliwy sposób - wyjaśnia ojciec 9-latka.

Bajkowe zaręczyny. Piękna WAGs z Premier League powiedziała "tak"

Wybrane dla Ciebie
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową