Afera na stadionie wielkiego klubu. Zwolnili go za jeden filmik

Kev Moore był budowniczym, który pracował nad rozbudową stadionu Anfield w Liverpoolu. Nagranie jednego filmiku okazało się złym pomysłem, choć sam Anglik przekonuje, że jest w tej sytuacji ofiarą.

Afera na stadionie wielkiego klubu. Zwolnili go za jeden filmikKev Moore stracił pracę na stadionie Liverpoolu
Źródło zdjęć: © Wikipedia | Ruaraidh Gillies
2

Stadion Anfield to jeden z najbardziej znanych obiektów piłkarskich na świecie. Trwająca od pewnego czasu rozbudowa ma ulepszyć stadion i powiększyć jego pojemność do 61 tysięcy miejsc. Większe trybuny oznaczają oczywiście możliwość zwiększenia zysków klubu Liverpool FC w dniach meczowych.

Kev Moore nie był mistrzem dyskrecji i postanowił nagrać telefonem komórkowym wideo z miejsca działań budowlanych. Nie chodzi tylko o pokazanie stanu prac, ale również specyficzne komentarze. Moore a to narzeka na niebezpieczeństwo potknięcia się, a to nie podobają mu się luźne kable. Zachowuje się, jakby zapowiadał katastrofę budowlaną.

Pracownik firmy budowlanej zapewnia, że to nie on udostępnił nagranie w mediach społecznościowych. Być może trafiło ono następnie w niepowołane ręce, co ostatecznie doprowadziło do zwolnienia twórcy wideo.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zimno od samego patrzenia. W tym Jan Błachowicz jest królem

Internauci współczuli Kevowi Moore'owi, choć ten z czasem podszedł do zwolnienia w nieco nonszalancki sposób. Kpił z tego, że nie ujawnił żadnego wielkiego sekretu, a po paru dniach na bezrobociu znalazł już dla siebie nowe zajęcie.

Prace budowlane na stadionie w Liverpoolu potrwają całe lato, a także mogą wpłynąć na początek sezonu w Premier League. Klub z Anfield nie jest pierwszym europejskim mocarzem, który zdecydował się na ulepszenie stadionu. Niedawno z Estadio Santiago Bernabeu wyprowadził się Real Madryt, a FC Barcelona nie będzie w najbliższym czasie korzystać z Camp Nou.

W Liverpoolu postanowili zadbać o dyskrecje, więc klub i wykonawca prac chcą sami informować o ich przebiegu. Nagranie zza kulis nie spodobało się osobom decyzyjnym, więc Kev Moore musiał poszukać dla siebie innego miejsca niż Anfield.

Wybrane dla Ciebie

Wybory prezydenckie. Policzyli głosy w krajach egzotycznych. Oto wyniki
Wybory prezydenckie. Policzyli głosy w krajach egzotycznych. Oto wyniki
Wybory prezydenckie. Francuskie media piszą o niepewności w drugiej turze
Wybory prezydenckie. Francuskie media piszą o niepewności w drugiej turze
"Walka o wyborcę jeszcze bardziej brutalna". Politolog z UMK w Toruniu o II turze
"Walka o wyborcę jeszcze bardziej brutalna". Politolog z UMK w Toruniu o II turze
Żądał zdjęcia krzyża w lokalu. Wiemy, co robi policja
Żądał zdjęcia krzyża w lokalu. Wiemy, co robi policja
Zakaz w Niemczech. Tymi pojazdami na A100 już nie wjedziesz
Zakaz w Niemczech. Tymi pojazdami na A100 już nie wjedziesz
Hiszpańskie media o wyborach w Polsce. "Tradycyjny pojedynek"
Hiszpańskie media o wyborach w Polsce. "Tradycyjny pojedynek"
Wybory prezydenckie 2025. Są pełne wyniki
Wybory prezydenckie 2025. Są pełne wyniki
Dodaj odrobinę do sosu pieczeniowego. Smak będzie wyjątkowy
Dodaj odrobinę do sosu pieczeniowego. Smak będzie wyjątkowy
Uczniowie będą mieli głos w wyborach dyrektorów? Prezes ZPN krytykuje pomysł
Uczniowie będą mieli głos w wyborach dyrektorów? Prezes ZPN krytykuje pomysł
Najmniejsze miasto w Polsce. Tak głosowali. Zdecydowany zwycięzca
Najmniejsze miasto w Polsce. Tak głosowali. Zdecydowany zwycięzca
Leśnicy nie wytrzymali. "Głupota połączona z aktem wandalizmu"
Leśnicy nie wytrzymali. "Głupota połączona z aktem wandalizmu"
Demolka w centrum miasta. Tyle wydmuchał 67-latek
Demolka w centrum miasta. Tyle wydmuchał 67-latek