LAK| 

Brodnicka znów prowokuje. W seksownym wydaniu pisze o... "o spieprzaniu życia"!

20

Ewa Brodnicka swoją nienaganną figurą lubi chwalić się w mediach społecznościowych. Jej ostatnie zdjęcie robi wielką furorę w sieci, zwłaszcza, że znana sportsmenka poruszyła ważne tematy. Pisała m.in. o łzach i trudnych decyzjach.

Brodnicka znów prowokuje. W seksownym wydaniu pisze o... "o spieprzaniu życia"!
Ewa Brodnicka (Instagram)

Ewa Brodnicka to bardzo znana osobowość w polskim sporcie. W boksie zawodowym przegrała tylko jedną walkę, ostatnio zadebiutowała w organizacji High League (porażka z Lil Masti). Sportsmenka jest też bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Tam chętnie eksponuje swoje wysportowane ciało, rozpalając internautów niemal do czerwoności. Regularnie zamieszcza zdjęcia w strojach kąpielowych.

Ważny wpis w sieci

Jej ostatnie zdjęcie robi wielką furorę w sieci. Odważnej pozie towarzyszy wpis, w którym znana sportsmenka poruszyła ważne tematy. Brodnicka zachęciła swoich fanów, by nie tracili czasu na "destrukcyjnych" ludzi, którzy na to nie zasługują.

Nie daj sobie spieprzyć życia… Łatwo nie zauważyć w porę, że relacja partnerska, czy koleżeńska, która miała wzmacniać i uszczęśliwiać - niszczy. Mając jedno życie nie powinieneś go sobie zbytnio komplikować - napisała Brodnicka.

Sportsmenka przyznała, że w życiu wylała wiele łez. Uważa, że należy postawić jasne granice w relacjach.

Jedną z najtrudniejszych rzeczy dotyczących naszych relacji z innymi jest umiejętne odsuwanie od siebie ludzi destrukcyjnych. Strach przed zmianami, porażką, nie spełnieniem oczekiwać, czy urażeniem innej osoby….? Podejmowałam w swoim życiu mnóstwo takich decyzji. Nigdy nie było łatwo, czasem pojawiały się łzy, ale na końcu okazywało się, że lepiej postąpić nie mogłam - zaznaczyła.
Trwa ładowanie wpisu:instagram
Zobacz także: #dziejesiewsporcie: była tenisistka bawi się na całego! Luksusowe wakacje
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić