Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Jakub Artych
Jakub Artych | 

Brutalne zabójstwo 28-letniego Marcina. Kondolencje po śmierci młodego piłkarza

132

Po śmierci 28-letniego Marcina, który był piłkarzem i strażnikiem więziennym w Jastrzębiu, płyną kondolencje z całej Polski. Mieszkańcy nie dowierzają, że taka tragedia mogła stać się w miejscu publicznym.

Brutalne zabójstwo 28-letniego Marcina. Kondolencje po śmierci młodego piłkarza
Brutalne zabójstwo 28-letniego Marcina. Kondolencje po śmierci młodego piłkarza (Facebook)

W niedzielę, 9 czerwca Marcin Mizia został skatowany przez trzech nastolatków podczas Fun Festivalu w Sosnowcu. Mimo natychmiast udzielonej pomocy i przewiezienia go do szpitala mężczyzna, jego życia nie udało się uratować. Zmarł w poniedziałek, 10 czerwca.

Śmierć Marcina jest dla wielu Polaków ogromnym szokiem. Prowadził spokojnie życie, oprócz IV-ligowej Spójni występował także m.in. w MRKS Czechowice-Dziedzice, Gwarka Ornontowice, Decoru Bełk czy Unii Racibórz. Na co dzień Mizia pracował w służbach mundurowych w zakładzie karnym.

We wrześniu miał wziąć ślub z  Karoliną, z którą mieli już kupiony wspólny dom. W jego sprawie zatrzymano trzech 16-latków, którzy są podejrzani o brutalne pobicie go podczas festynu. Śmierć Marcina poruszyła społeczeństwo, z wielu stron płyną kondolencje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wtargnęli nocą do sklepu. Maski z horroru miały zmylić kamery
Odpoczywaj w pokoju wiecznym Miziol - na zawsze pozostaniesz w naszych sercach. Z tego miejsca przesyłamy najszczersze kondolencje rodzinie i najbliższym Marcina - napisał jego klub Spójnia Landek.

Jak podaje dziennik "Fakt", w sieci znajdziemy także kondolencje ze strony kolegów z pracy 28-letniego Marcina.

Z głębokim smutkiem informujemy, że zmarł kpr. Marcin M. - funkcjonariusz Zakładu Karnego w Jastrzębiu-Zdroju. W żałobie i smutku przekazujemy rodzinie i bliskim Marcina wyrazy współczucia - napisali w mediach społecznościowych.

Kondolencje napisali na swoich stronach przedstawiciele klubu GKS Jastrzębie oraz samego miasta.

Nie ma takich słów, które wyraziłyby w pełni ból po stracie Marcina. Nie ma też takich, które w najmniejszym stopniu niosą zrozumienie wobec tego najczarniejszego scenariusza i użytego względem Marcina aktu agresji - czytamy.

Wiceprezes klubu: to karygodne bandyctwo

Przedstawiciele IV-ligowego zespołu KS Spójnia Landek, w którym grał Marcin Mizia, nie mogą uwierzyć w tę tragedię. Wiceprezes klubu Zbigniew Orawiec mówi wprost: "to karygodne bandyctwo".

To wielka tragedia, która dotknęła naszą społeczność. Nie mam słów na to bandyctwo. Karygodne zachowanie tych 16-latków. Mamy teraz żałobę, chłopcy są załamani. Jeszcze kilka dni temu wspólnie grillowaliśmy, świętowaliśmy zajęcie II miejsca w IV lidze - opowiada Orawiec w rozmowie z o2.pl.
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 09.02.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Porównywano je do Machu Picchu. Po remoncie wciąż im czegoś brakuje
Polskie hokeistki na trawie mistrzyniami świata!
Rozkaz Putina. Rosja wprowadza blokadę telefonów z "nieprzyjaznych państw"
Sceny koło Zakopanego. Jedna gwiazdka wywołała ekscytację
Mają dość polskich wędkarzy. Niemcy nałożyli zakaz
Iga Świątek wraca na kort w Dausze. Pierwsza rywalka to stara znajoma
Nagrali "czarnego potwora". Tak blisko plaży nie był nigdy
Kreml nie potwierdza sensacyjnych ustaleń. Putin nie rozmawiał z Trumpem?
Policja ostrzega przed trendami na TikToku. Są niebezpieczne dla młodzieży
Tajemnicza śmierć narzeczonych. Brytyjka mówiła o "czarnych plamach"
Opakowanie po maśle - gdzie wyrzucić? Wielu z nas popełnia ten błąd
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić