Bundesliga. Wzrosła cena za Roberta Lewandowskiego. Są jednak drożsi piłkarze

Zaktualizowano ceny rynkowe za piłkarzy. O 4 miliony euro wzrosła wartość Roberta Lewandowskiego. To jednak za mało, by Polak znalazł się w aktualnie najdroższej boiskowej jedenastce Bundesligi.

Robert LewandowskiNa zdjęciu: Robert Lewandowski
Źródło zdjęć: © Getty Images | Franck Fife
Szymon Łożyński

W ostatnich miesiącach Robert Lewandowski zaimponował formą piłkarską. Strzelał gole jak na zawołanie. Poprowadził Bayern do kolejnego mistrzostwa Niemiec, zdobycia krajowego pucharu i długo wyczekiwanego triumfu w Lidze Mistrzów. Gdyby w tym roku była przyznawana Złota Piłka (nie jest z powodu pandemii), polski napastnik byłby głównym faworytem do jej zdobycia.

Świetna postawa na boisku znalazła także odzwierciedlenie w wartości rynkowej Roberta Lewandowskiego. Portal transfermarkt zaktualizował swoją wycenę piłkarzy. I tak wartość polskiego napastnika, w porównaniu z zestawieniem z kwietnia, wzrosła o 4 miliony euro - z 56 do 60 milionów euro.

Nawet taka kwota nie pozwoliła jednak Lewandowskiemu znaleźć się w najdroższej, boiskowej jedenastce Bundesligi. Na pozycji napastnika drożej od Polaka wyceniany jest bowiem Erling Haaland. Według transfermarkt wartość rynkowa norweskiego napastnika Borussii Dortmund wynosi 80 milionów euro. I to właśnie Haaland zajął miejsce "na szpicy" w najdroższej boiskowej jedenastce Bundesligi.

Co ciekawe, w zestawieniu są piłkarze, którzy wyceniani są na mniejsze kwoty niż Lewandowski. To bramkarz Manuel Neuer (18 milionów euro) i defensywny pomocnik Thiago (48 milionów euro). Na swoich pozycjach obaj zawodnicy są jednak najdrożsi w Bundeslidze i dlatego trafili do tej jedenastki.

W zestawieniu najdroższym piłkarzem jest pomocnik, piłkarz Borussii Dortmund, Jadon Sancho, którego wycenia się aż na 117 milionów euro. Niewiele mniej trzeba byłoby zapłacić za środkowego pomocnika Bayernu Monachium Serge Gnabry'ego (90 milionów euro).

Z kolei Robert Lewandowski, przez portal transfermarkt, najwyżej wyceniany był na przełomie 2017 i 2018 roku. Wtedy jego wartość rynkowa wynosiła aż 90 milionów euro.

Buliński: 280 km/h i po prawie jazdy? To nietrafiony pomysł

Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę