Chciała zdobyć złoty medal. Zaatakowała rywalkę łokciem na finiszu

Jedną z ostatnich dyscyplin podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu był kobiecy maraton, który odbył się w niedzielę 11 sierpnia. Na mecie pierwsza zameldowała się wspaniała Sifan Hassan z Holandii, bijąc przy okazji rekord olimpijski. Na ostatniej prostej doszło do niespodziewanej walki na łokcie, Hassan nie mogła wyprzedzić rywalki z Etiopii.

Starcie Sifan Hassan i Tygst Assfea na finiszu maratonu.Starcie Sifan Hassan i Tygst Assfea na finiszu maratonu.
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2024 Getty Images
Mateusz Kaluga

Dwutygodniowe zmagania podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu przeszły do historii. Łącznie kilka tysięcy sportowców rywalizowało w ponad 300 konkurencjach. To był czas wielkich emocji, rywalizacji, szczęścia oraz łez.

Jedną z ostatnich konkurencji w Paryżu był kobiecy maraton, który odbywał się w centrum miasta oczywiście na dystansie 42 km. Złoty medal wywalczyła Sifan Hassan, reprezentująca Holandię. Triumfatorka uzyskała czas 2:22.55, co jest nowym rekordem olimpijskim.

Srebrny medal z czasem o trzy sekundy słabszym zdobyła reprezentantka Etiopii Tygst Assfea, natomiast na najniższym stopniu podium stanęła Kenijka - Hellen Obiri. Ona uzyskała czas o 15 sekund słabszy od złotej medalistki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Natalia Kaczmarek przyznała to wprost. Tego się bała podczas walki o medal

Tuż przed metą doszło do bardzo niesportowego zachowania. Na ostatniej prostej prowadziła Etiopka, jednak Holenderka znalazła w sobie ostatnie pokłady energii i postanowiła wyprzedzić rywalkę.

Assefea próbowała przeszkodzić Europejce i niesportowo chciała wepchnąć złotą medalistkę w bandy, przy których stali ludzie. Hassan wykorzystała słabszy moment Etiopki i po prostu wyprzedziła ją. Na koniec triumfowała w maratonie.

Warto nadmienić, że Sifan Hassan zdobyła też dwa brązowe medale w Paryżu. Trzecie miejsce zajęła w biegu na 5000 oraz 10 000 metrów. 31-latka w obu biegach broniła mistrzostwa, które zdobyła podczas olimpiady w Tokio, jednak we Francji ustąpiła rywalkom.

Słabo wypadły Polki. Aleksandra Lisowska zajęła dopiero 36 miejsce ze stratą ponad 8 minut do zwyciężczyni, Angelika Mach wypadła jeszcze gorzej. Uplasowała się na miejscu 64 w stawce 80 zawodniczek i straciła do Hassan aż 15 minut. Jedenaście pań nie ukończyło całego maratonu.

Wybrane dla Ciebie
"Musimy chronić sport kobiecy". Legendarna gimnastyczka mówi o testach płci
"Musimy chronić sport kobiecy". Legendarna gimnastyczka mówi o testach płci
Agnieszka Radwańska jakiej jeszcze nie widzieliście. Niczym modelka
Agnieszka Radwańska jakiej jeszcze nie widzieliście. Niczym modelka
Akty dywersji na kolei. Klimczak: nasze służby nie dadzą się przestraszyć
Akty dywersji na kolei. Klimczak: nasze służby nie dadzą się przestraszyć
Skazany ksiądz uczył religii w szkole. Rozwiązali z nim umowę
Skazany ksiądz uczył religii w szkole. Rozwiązali z nim umowę
Ten kraj sprzeciwił się Ryanairowi. Chodzi o nowy przepis
Ten kraj sprzeciwił się Ryanairowi. Chodzi o nowy przepis
Kompletnie pijany jechał rowerem. Dostał wysoki mandat
Kompletnie pijany jechał rowerem. Dostał wysoki mandat
Będzie blokada kluczowej drogi. Kierowcy powinni uważać
Będzie blokada kluczowej drogi. Kierowcy powinni uważać
Wpadka we Włoszech. Warta nawet 40 tys. euro
Wpadka we Włoszech. Warta nawet 40 tys. euro
"Prawdziwy rodzynek". Leśnicy nie kryli ekscytacji. Pokazali zdjęcia
"Prawdziwy rodzynek". Leśnicy nie kryli ekscytacji. Pokazali zdjęcia
18-latka miała popełnić dramatyczny błąd. Są nowe informacje
18-latka miała popełnić dramatyczny błąd. Są nowe informacje
Dodaj do ciasta na placki ziemniaczane. Nie będą tłuste
Dodaj do ciasta na placki ziemniaczane. Nie będą tłuste
Rzucał cegłami na terenie szkoły. Pokazali, co miał przy sobie
Rzucał cegłami na terenie szkoły. Pokazali, co miał przy sobie