Emocjonalny wpis polskiego gwiazdora. Pożegnał się z "drugim domem"
Bartosz Kurek po czterech latach gry w Wolf Dogs Nagoya opuszcza Japonię. Na Instagramie zamieścił we wtorek (02.04) pożegnalny wpis, w którym w pięknych słowach podsumował swój pobyt w tym kraju.
W 2020 roku Bartosz Kurek dołączył do Wolf Dogs Nagoya. Polski atakujący z miejsca stał się jednym z najlepszych siatkarzy w Japonii i niekwestionowanym liderem swojej drużyny.W trakcie tych czterech lat 36-latek poprowadził swój zespół m.in. do złotego, srebrnego i brązowego medalu mistrzostw Japonii, a także triumfu w prestiżowym Pucharze Cesarza.
Każda historia ma jednak swój koniec. Tak samo było z pobytem Bartosza i jego żony w Japonii. W marcu Wolf Dogs Nagoya zakończył rozgrywki ligowe na piątym miejscu. Kurek z powodu kontuzji nie wystąpił w ostatnich meczach sezonu.
36-latek pożegnał się z Japonią we wtorek (02.04). Utytułowany siatkarz opublikował na Instagramie zdjęcie z żoną na tle charakterystycznego dla architektury tego kraju budynku. W opisie 36-letni atakujący podziękował za otrzymane w Japonii wsparcie, a także zapewnił, że będzie z sentymentem wspominać ten etap swojego życia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trener nie był przekonany do jego transferu. Czy odczuwał niechęć?
Nigdy nie postawiłabym na to, że swój drugi dom znajdziemy tak daleko od miejsca, z którego pochodzimy. Dziękujemy wszystkim za wsparcie i miłość, jaką daliście nam od pierwszego dnia. Wrócimy to mogę obiecać, bo Japonia skradła nasze serca - napisał.
Bartosz i Anna wracają do Polski. Według doniesień "Przeglądu Sportowego", 36-latek od przyszłego sezonu dołączy do ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, z którą ma podpisać dwuletni kontrakt. Wielu kibiców z naszego kraju z pewnością ucieszy się z powrotu znakomitego zawodników na polskie parkiety.
Bartosz Kurek jest jednym z najbardziej utytułowanych polskich siatkarzy. Z reprezentacją Polski zdobył m.in. dwa tytuły mistrza Europy, sięgnął też po złoty i srebrny medal mistrzostw świata. Jest również trzykrotnym mistrzem i czterokrotnym wicemistrzem kraju.