Fotoreporter wywołał skandal na US Open. Teraz kontratakuje

Jednym z najgłośniejszych wydarzeń, pierwszych dni wielkoszlemowego US Open, było zachowanie i wyrzucenie z turnieju fotoreportera, który zakłócił mecz Daniła Miedwiediewa z Benjaminem Bonzim. Selcuk Acar skomentował incydent i twierdzi, że po nim stał się nawet ofiarą internetowego linczu. Zapowiada podjęcie kroków prawnych.

Fotoreporter wywołał skandal w czasie meczu US Open
Źródło zdjęć: © X (dawniej Twitter)
Sebastian Szczytkowski

Podczas drugiego dnia US Open doszło do incydentu, z udziałem fotoreportera Selcuka Acara, który został oskarżony o zakłócenie meczu Daniła Miedwiediewa z Benjaminem Bonzim. Acar twierdzi, że jest niewinny i padł ofiarą "publicznego linczu".

Selcuk Acar znalazł się w centrum uwagi, kiedy niespodziewanie wszedł na kort Louisa Armstronga w czasie gema, myśląc, że mecz już się zakończył. Benjamin Bonzi miał wtedy jednak piłkę meczową. Decyzja sędziego Grega Allenswortha, o powtórzeniu serwisu, wywołała gniew Daniła Miedwiediewa, który domagał się usunięcia fotografa ze stadionu.

W rozmowie z brytyjskim dziennikiem "Daily Mail", Selcuk Acar powiedział, że padł ofiarą "publicznego linczu". - Jestem niewinny. Zostałem wprowadzony w błąd przez ochroniarza, który powiedział, że trwa przerwa w meczu - opowiada fotoreporter.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: Zrobiły show na środku ulicy. Kierowcy patrzyli ze zdumieniem

Po incydencie Selcuk Acar stracił akredytację na US Open. Obecnie rozmawia z organizatorami turnieju oraz prawnikami, rozważając podjęcie kroków prawnych w związku z zaistniałą sytuacją.

Zdarzenie wywołało szerokie komentarze w mediach społecznościowych i wśród kibiców na kortach. Wielu z nich wyraziło wsparcie dla Selcuka Acara, podkreślając, że sytuacja mogła być wynikiem nieporozumienia.

Medvedev SPARKS MASSIVE RIOT at the US Open | Wide World of Sports

Selcuk Acar planuje podjąć działania prawne, żeby oczyścić swoje imię. Jego celem jest udowodnienie, że nie miał złych intencji i że incydent był wynikiem otrzymania błędnej informacji.

Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył