Grayson Murray nie żyje. Znana przyczyna śmierci

W sobotę (25 maja) świat obiegła tragiczna wieść, że w wieku zaledwie 30 lat zmarł Grayson Murray. Pierwotnie brakowało informacji o przyczynach śmierci amerykańskiego golfisty. Teraz oświadczenie w tej sprawie wydali jego rodzice.

Grayson MurrayGrayson Murray
Źródło zdjęć: © Getty Images | Tim Heitman
Szymon Michalski

Ta informacja była szokiem dla całego środowiska związanego z golfem. W ostatnich dniach Grayson Murray rywalizował w turnieju w Fort Worth w stanie Teksas. W piątek (24 maja) podjął jednak decyzję o wycofaniu się z dalszej rywalizacji.

Co ciekawe, zrobił to w momencie, gdy do ukończenia zawodów pozostawały mu dwa dołki. Murray argumentował swoją decyzję złym samopoczuciem. Nikt wtedy nie przypuszczał, że dojdzie do tragedii.

Na to turyści zwracają uwagę. "Oczekują teraz unikalnych doświadczeń"

Dzień po śmierci golfisty rodzice Murray'a opublikowali w mediach społecznościowych oświadczenie. Poinformowali w nim, że ich syn popełnił samobójstwo.

"Ostatnie 24 godziny spędziliśmy, próbując pogodzić się z faktem, że naszego syna nie ma. To surrealistyczne, że nie tylko musimy przyznać się do tego przed sobą, ale także przed światem. Kochaliśmy go, będzie go nam brakować. Życie nie zawsze było łatwe dla Graysona i chociaż odebrał sobie życie, wiemy, że teraz spoczywa spokojnie" - czytamy.

Warto wspomnieć, że 30-latek zmagał się z depresją, stanami lękowymi i alkoholizmem. Sam zainteresowany wielokrotnie mówił o tym publicznie. Nie udało mu się jednak wygrać z chorobą.

Murray w 2015 roku przeszedł na zawodowstwo. Z pierwszego tytułu w PGA Tour cieszył się w lipcu 2017 roku w Kentucky, gdzie wygrał turniej Barbasol Championship. Z kolei w styczniu 2024 roku triumfował w Sony Open na Hawajach. Po tym sukcesie awansował na najwyższą w karierze 46. pozycji w światowym rankingu.

***

Gdzie szukać pomocy?


Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 800 70 2222 całodobowego Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie. Możesz też napisać maila lub skorzystać z czatu, a listę miejsc, w których możesz szukać pomocy (znajdziesz ją TUTAJ).

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż