aktualizacja 

Gwiazda pokazała swój apartament. Uchyliła jedne drzwi i... wow!

7

W ostatnim czasie była gwiazda MMA Paige VanZant nie przeszła obojętnie wobec pytania od swojego obserwującego o najfajniejszą rzecz w jej domu. Nagrała specjalny filmik, w którym zaskoczyła niejednego fana.

Gwiazda pokazała swój apartament. Uchyliła jedne drzwi i... wow!
Na zdjęciu: Paige VanZant (fot. Instagram)

Paige VanZant była jedną z największych gwiazd kobiecego MMA. Była znana zarówno ze sportów walki, jak i odważnych zdjęć, które raz po raz publikuje na Instagramie. Wszystko wskazuje na to, że nie zmieni się to przez najbliższe lata.

Obecnie jej oficjalny profil śledzi ponad 3,2 miliona osób. Jej popularność w głównej mierze objawia się w Stanach Zjednoczonych, jednak słyszał o niej praktycznie cały świat.

- Obecnie zarabiam większe pieniądze siedząc w domu i wstawiając zdjęcia na Instagrama, niż walcząc - wyznała swego czasu VanZant, która ostatecznie odsunęła się od sportu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: gwiazda tenisa wciąż zachwyca urodą. Zobacz, jak się zmieniła

W ostatnim czasie gwiazda pokazała jak mieszka z uwagi na pytanie od jednego z obserwujących o najfajniejszą rzecz w jej domu. W pewnym momencie ustawiła telefon i wszystko wskazywało na to, że chce pokazać swoją szafę.

Jak się okazało nie była to szafa, a... wejście do baru, który posiada w swoim apartamencie. Trzeba przyznać, że miejsce to robi wrażenie, a szczególnie "drzwi" do niego.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Obecnie VanZant wraca do zdrowia po dziwnym wypadku, do którego doszło pod jej prysznicem. W ostatnim czasie zaprezentowała, jak wygląda jej spuchnięta stopa z uwagi na ten incydent.

Jak się okazało na stopę VanZant pod prysznicem spadła... butelka odżywki. Mimo opuchlizny gwiazda MMA zapewniła, że nie doszło do większego uszczerbku na jej zdrowiu.

- Należę do tych osób, które kiedy coś upuszczą, od razu próbują złapać to stopą. Byłam w szafie, upuściłam telefon, szybko próbowałam złapać go stopą, żeby nie roztrzaskał się o ziemię, choć wiem, że nie powinnam tego robić. Pięć minut później brałam prysznic i upuściłam moją nową, gigantyczną odżywkę, instynktownie próbowałam złapać ją stopą, aby nie rozbiła się o podłogę. Nie rozumiem jednak, jak butelka odżywki może zrobić coś takiego stopie. Myślę, że przez wiele blizn i urazów stopa tak spuchnęła. Zdecydowanie boli, ale nie tak, jak złamana - wyznała 29-latka.
Trwa ładowanie wpisu:instagram
Autor: JFO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić