Ile "ważył" kontrakt Fernando Santosa? Oto szczegóły

12

To koniec! Z pojawiających się doniesień jasno wynika, że Fernando Santos przestanie pełnić funkcję selekcjonera reprezentacji Polski. Oczywiście ważny aspekt tego rozstania to kwestie finansowe. "Business Insider" twierdzi, że Polski Związek Piłki Nożnej (PZPN) nie może na nie narzekać.

Ile "ważył" kontrakt Fernando Santosa? Oto szczegóły
Fernando Santos (PAP)

Nie tak miało być, nie tak to miało wyglądać. Fernando Santos miał odmienić oblicze reprezentacji Polski w piłce nożnej. Następca Czesława Michniewicza okazał się jednak totalnie nietrafionym wyborem. Santos nie osiągnął z Biało-Czerwonymi żadnego sukcesu. A kompromitacji i niepowodzeń było naprawdę sporo...

Największa i najbardziej bolesna przytrafiła się w Kiszyniowie, gdzie Polacy sensacyjnie przegrali z Mołdawią. Kiepskie wyniki doprowadziły do tego, że już od jakiegoś czasu dyskutowano o konieczności zwolnienia Santosa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Niebywałe nagranie z Kaczyńskim. "Przejdzie do historii"

Czara goryczy przelała się przy okazji spotkania eliminacji do Euro 2024 w Tiranie. Polacy słabo spisali się w starciu z Albanią i przegrali 0:2. Po tej porażce odbyły się rozmowy Santosa i prezesa PZPN Cezarego Kuleszy, które przyniosły decyzję o zakończeniu współpracy tych dwóch stron.

Dymisja wiąże się m.in. z pieniędzmi, które trzeba będzie wypłacić Santosowi za zerwanie kontraktu przed czasem. Mówi się o wypłacie za dwa miesiące pozostające do końca pierwszego umownego etapu, czyli łącznej kwocie niemal 1,5 mln zł - informuje tymczasem "Business Insider".

Przekazano też, że cały kontrakt Santosa opiewa na niecałe 2 mln euro rocznie, a więc około 8,8 mln zł. To czyni go najlepiej zarabiającym selekcjonerem w historii naszego kraju - podkreśla "BI".

Bieda? Nie w PZPN-ie

Na Santosa wydano wielką kasę, ale warto mieć na uwadze, że PZPN biedny bez wątpienia nie jest.

Najnowszy dokument podsumowujący 2021 r. pokazuje, że wtedy łączna kwota aktywów w dyspozycji PZPN wynosiła ponad 227 mln zł. Największą część stanowiły aktywa trwałe (191,5 mln zł), a dokładniej inwestycje długoterminowe (179 mln zł) - podaje "BI".

175 mln zł ulokowano w czteroletnich obligacjach skarbowych. Reszta to natomiast nieruchomości inwestycyjne. Zostały one wycenione na 3,8 mln zł.

Roczne dochody PZPN-u wynoszą podobno około 327 mln zł. Około 40 proc. to wpływy z umów sponsorskich, reklamowych, marketingowych i praw telewizyjnych. 13 proc. przychodów to środki z ministerstwa sportu, a 8 proc. stanowią zyski ze sprzedaży biletów. Swoje do budżetu dorzuca też FIFA czy UEFA.

Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić