Kamil Glik wrócił na boisko. Co za gest trenera!

Filar obrony reprezentacji Polski długo wracał do zdrowia po ostatniej kontuzji. Kamil Glik zdążył rozegrać jeden mecz w klubie przed mistrzostwami świata. Na Instagramie pokazał, co wydarzyło się po spotkaniu.

Kamil Glik w czasie meczu mistrzostw świata w RosjiKamil Glik w czasie meczu podczas mistrzostw świata w Rosji w 2018 roku
Źródło zdjęć: © Wikipedia | Swietłana Beketowa

Kamil Glik jest obrońcą drugoligowego włoskiego Benevento Calcio. Kontuzja wykluczyła go z gry na ponad miesiąc - od 2 października do 12 listopada. Przez ten czas drużyna Polaka nie odniosła ani jednego zwycięstwa. Trzy razy zremisowała i poniosła dwie porażki.

Powrót Kamila Glika do podstawowego składu przyniósł przełom Benevento Calcio. Z Polakiem w szeregach drużyna odniosła zwycięstwo 2:1 ze SPAL-em. Co prawda, jako pierwsza straciła gola, ale odwróciła wynik na swoją korzyść po przerwie.

Po zakończeniu meczu samopoczucie dopisywało piłkarzom, a także trenerowi zespołu. Fabio Cannavaro był w niedalekiej przeszłości jednym z kandydatów do objęcia posady selekcjonera reprezentacji Polski. Rozważano to po ucieczce Paulo Sousy, a przed zatrudnieniem Czesława Michniewicza. Ostatecznie prezes Cezary Kulesza nie postawił na Fabio Cannavaro i ten kontynuuje karierę szkoleniowca w ojczyźnie.

Kamil Glik udostępnił na Instagramie zdjęcia ze swojego powrotu na boisko. Widać na nich między innymi, jak serdecznie przybija piątkę z trenerem Fabio Cannavaro. Następnie Włoch zdobył się na serdeczny gest i przytulił głowę Polaka. Wygląda na to, że łączą ich bardzo dobre relacje.

Kamil Glik w gotowości. Mundial w Katarze coraz bliżej

Nic nie stoi na przeszkodzie, aby Kamil Glik znów był filarem obrony reprezentacji Polski w meczach mistrzostw świata w Katarze. Choć jego forma pozostaje pod znakiem zapytania, to zawodnik, który zawsze daje z siebie wszystko. Z początku poprzedniego mundialu Glika wyeliminowała kontuzja, której doznał w czasie zgrupowania w Arłamowie. Kibice mają nadzieję, że teraz na ostatniej prostej nic się nie stanie.

Zestawienie linii obrony nie jest prostym zadaniem dla Czesława Michniewicza. Na środku formacji może postawić na Kamila Glika, Jakuba Kiwiora czy Jana Bednarka, a w odwodzie pozostają Mateusz Wieteska oraz powołany sensacyjnie Artur Jędrzejczyk.

Zimno od samego patrzenia. W tym Jan Błachowicz jest królem

Wybrane dla Ciebie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski