LAK| 

Kontrowersje przy nowym zdjęciu żony Szczęsnego. "Po prostu mam dryg"

5

Marina Łuczenko-Szczęsna jest osobą przyciągającą sporo uwagi i czasami też... wzbudzającą kontrowersje. O tym przekonaliśmy się, gdy żona znanego bramkarza wrzuciła do sieci nowe zdjęcie, które w wymowny sposób skomentowała jedna z fanek. Celebrytka od razu zareagowała.

Kontrowersje przy nowym zdjęciu żony Szczęsnego. "Po prostu mam dryg"
Marina Łuczenko-Szczęsna (Instagram)

Marina Łuczenko odpoczywa z Wojciechem Szczęsnym po trudach i porażkach Euro 2020. Tydzień temu wrócili z urlopy w Mykonos, teraz para wraz z synem odpoczywają w Hiszpanii. Celebrytka chętnie za pomocą mediów społecznościowych relacjonuje swój pobyt w kurorcie.

Doszło do zgrzytu z fanką

Jedno ze zdjęć Łuczenko-Szczęsnej wzbudziło spore kontrowersje w internecie. Na jednej z fotek żona znanego bramkarza pokazała się w kolorowym swetrze i momentalnie pojawiły się wymowne komentarze.

"Ja bym się ugotowała w takim swetrze" - napisała jedna z fanek. Riposta celebrytki była błyskawiczna. Doszło do wymiany zdań. "A skąd wiesz, jaka tu temperatura jest rano przy samym morzu?" - odpowiedziała.

Inna z osób dodała, że jest zapewne parno. To też skomentowała Łuczenko-Szczęsna. "Rano chodzimy w bluzach na śniadanie, strasznie wieje. A w dzień jest 27 stopni, parno nie jest" - zaznaczyła.

Celebrytka nie wytrzymała i po kilku chwilach... nagrała wideo, w którym dokładnie wytłumaczyła swoją ostatnią stylizację.

Słuchajcie, te stylizacje w ogóle nie są jakieś przemyślane. To jest po prostu jakiś tam pierwszy ruch ręki do walizki i co tam z wierzchu jest, ale jakoś bardzo fajnie układa mi się to w całość, po prostu mam ten dryg - przyznała.

Marina i Wojtek poznali się w 2013 roku. Dwa lata później zaręczyli się, a w 2016 roku wzięli ślub. Razem wychowują 3-letniego syna Liama. Bramkarz przyznał kiedyś, że zakochał się w Marinie od pierwszego wejrzenia.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Zobacz także: Mateusz Borek po gali Gromda 5. "Wychodzisz z kina lub teatru mając w głowie ostatnią scenę"
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić