aktualizacja 

Koszmarny wypadek. To mogło skończyć się fatalnie

1

Do fatalnie wyglądającego wypadku doszło podczas 8. rundy serii Super Formula, która odbywała się na japońskim torze Suzuka. W trakcie rywalizacji zderzyli się ze sobą Hiroki Otsu i Ukyo Sasahara, a z ich bolidów nic nie zostało. Sieć obiegło nagranie z tego wydarzenia.

Koszmarny wypadek. To mogło skończyć się fatalnie
Wypadek na torze Suzuka (Twitter, Motorsport.tv)

Cykl Super Formula zainaugurowany został w 1973 roku pod nazwą All-Japan Formula 2000. W rywalizacji biorą udział przede wszystkim kierowcy z Japonii, ale w obsadzie tegorocznych zmagań pojawiło się kilku obcokrajowców, w tym Liam Lawson, który wystąpił w tym sezonie w pięciu wyścigach Formuły 1.

W ostatni weekend października rywalizacja toczyła się na słynnym torze Suzuka. Podczas sobotniego wyścigu o pozycje walczyli pomiędzy sobą Hiroki Otsu i Ukyo Sasahara.

Na zakręcie 130R doszło pomiędzy nimi do kontaktu. Zarówno jeden, jak i drugi nie byli w stanie opanować swoich bolidów. Z ogromnym impetem uderzyli w bandę okalającą tor.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: Zrobiły show na środku ulicy. Kierowcy patrzyli ze zdumieniem

Uderzenie było tak gwałtowne, że tył jednego z bolidów został całkowicie oderwany. Otsu wyszedł z pojazdu o własnych siłach, Sasahara natomiast potrzebował interwencji lekarzy.

Zaraz po wypadku został przetransportowany do szpitala. Badania wykazały u niego wstrząśnienie mózgu. Szczęśliwie wyszedł jednak z opresji bez poważniejszych obrażeń. Profilaktycznie pozostawiono go na obserwacji na noc.

Obaj kierowcy nie mogli wystartować w rozgrywanym dzień później wyścigu finałowym. Co więcej, niepewny jest start Sasahary w kolejny weekend, w wyścigu z serii Super GT.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Sieć obiegło nagranie wypadku. Zostało opublikowane na portalu X (dawniej Twitter) i w krótkim czasie obejrzano je blisko 450 tys. razy. Patrząc na skalę zniszczeń, można mówić o dużym szczęściu, że nikomu nic poważnego się nie stało.

Najlepszy w klasyfikacji końcowej cyklu okazał się Ritomo Miyata. Japończyk wywalczył tym samym swój pierwszy tytuł w Super Formula. Drugi był Liam Lawson, który o zaledwie 0,5 pkt wyprzedził Tomokiego Nojiri.

Autor: KOZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić