Koszykarka szokowała wyznaniami o seksie. Teraz ma kłopot

46

Elizabeth Liz Cambage lubi robić wokół siebie szum, ale to przestało się podobać w klubie z Los Angeles, który reprezentowała w poprzednim sezonie. Nie chce on dalszej współpracy z koszykarką.

Koszykarka szokowała wyznaniami o seksie. Teraz ma kłopot
Elizabeth Liz Cambage jest na wylocie z klubu (Instagram)

31-letnia reprezentantka Australii jest brązową medalistką igrzysk olimpijskich w Londynie w 2012 roku, a także wicemistrzynią świata z 2018 roku. Elizabeth Liz Cambage grała w klubach w ojczyźnie, w Chinach i w Stanach Zjednoczonych. Występuje na pozycji środkowej.

O koszykarce zrobiło się głośno przed igrzyskami olimpijskimi w Tokio, do których z powodu koronawirusa nie doszło ostatecznie w 2020, a w 2021 roku. Cambage pobiła się z koleżanką z reprezentacji Australii w czasie zgrupowania, co tłumaczyła niepokojem i atakiem paniki. Oficjalnie to ona zrezygnowała później z udziału w igrzyskach.

Australijka w 2019 roku zdecydowała się na rozbieraną sesję dla ESPN, a następnie wystąpiła w magazynie Playboy. W dołączonym do zdjęć wywiadzie otwarcie opowiedziała o intymnych tematach, co jak zresztą sama przyznała, nie zawsze jest mile widziane w sportowym świecie.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Tak, jestem sportowcem, który ma ponad dwa metry wzrostu i uwielbiam seks. I co z tego? Jesteśmy także ludźmi. Jako koszykarka czułam, że nie powinnam być sexy. Wszystko, czego ode mnie oczekiwano, to siedzieć cicho, ciężko pracować i zajmować się moim sportem - opowiada Cambage.
Ponieważ jestem kobietą i uprawiam sport, czułam dużą presję związaną z moją tożsamością seksualną. Wiele lat temu czułam się nawet zdezorientowana, czy jestem hetero czy biseksualna? Wreszcie, czy to w porządku, że nie lubię kobiet - wyznaje koszykarka.

Elizabeth Liz Cambage ma milion obserwujących na Instagramie. Buduje swoją rozpoznawalność udziałem w celebryckich imprezach, a także odważnymi sesjami zdjęciowymi. - Kocham siebie i nie zamierzam się zmieniać - powiedziała ostatnio.

Zobacz także: Zimno od samego patrzenia. W tym Jan Błachowicz jest królem
Autor: SSZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić