aktualizacja 

Dramat w Glasgow. Aż krzyczała z bólu

151

Margot Chevrier uczestniczyła w sobotę w finale konkursu skoku o tyczce w ramach halowych mistrzostw świata w Glasgow. Podczas zawodów Francuzka doznała koszmarnej kontuzji.

Dramat w Glasgow. Aż krzyczała z bólu
Na zdjęciu: Margot Chevrier EPA/ROBERT PERRY Dostawca: PAP/EPA. ROBERT PERRY (EPA, ROBERT PERRY)

Na początek zmagań w Glasgow Margot Chevrier zaliczyła udaną próbę na wysokości 4,55 m. Następnie poprzeczka poszła w górę na 4,65 m i wówczas miał miejsce dramat Francuzki.

Chevrier źle wykonała swój skok. Zamiast ruszyć do przodu i wylądować na materacu, boleśnie upadła na skrzynkę, z które zawodniczki się odbijają. Francuzka zaczęła głośno krzyczeć z bólu, a wokół niej szybko pojawiły się służby medyczne.

Trener Grant Brown przekazał "Daily Mail", że sytuacja wyglądała strasznie. Z nogi zawodniczki wystawała kość. Chevrier natychmiast podano tlen, a uszkodzona kończyna została usztywniona.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: Ronaldo szaleje. Tylko zobacz, co zrobił na treningu

Konkurs przerwano na 15 minut. Ostatecznie Chevrier zabrano na noszach z zeskoku i przewieziono do szpitala. Gdy opuszczała Commonwealth Arena, publiczność udzieliła jej wsparcia brawami.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Lekkoatletka przeszła już operację

24-letnia Francuzka podzieliła się w relacji Instastories na Instagramie kolejnymi informacjami. Pochodząca z Nicei zawodniczka została przewieziona do uniwersyteckiego szpitala im. Królowej Elżbiety w Glasgow, gdzie przeszła już operację.

Chevrier podziękowała również wszystkim internautom za okazane wsparcie. Jak dodała, wkrótce wyruszy w podróż do Francji, gdzie czeka ją dalsze leczenie oraz rehabilitacja.

Autor: RS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić