oprac. Adrian Hulbój| 
aktualizacja 

Nagranie niesie się po sieci. Zobacz, co zrobił syn Szczęsnego

4

Sobotni wieczór będą miło wspominać polscy piłkarze broniący barw Juventusu Turyn - Arkadiusz Milik i Wojciech Szczęsny. Ich drużyna wygrała ważny mecz Serie A, a nasi reprezentanci byli wspierani przez wyjątkowych kibiców. Furorę robi zwłaszcza nagranie przedstawiającego małego Liama Szczęsnego, który dzielnie dopinguje swojego tatę.

Nagranie niesie się po sieci. Zobacz, co zrobił syn Szczęsnego
Na zdjęciu Wojciech Szczęsny. W ramce jego syn, Liam (PAP, PAP, EPA, ALESSANDRO DI MARCO)

W meczu 8 kolejki włoskiej Seria A doszło do derbów Turynu. Juventus na własnym stadionie ograł lokalnego rywala, zespół Torino. Mecz zakończył się wynikiem 2:0, a głównymi bohaterami tego widowiska byli Polacy.

Wojciech Szczęsny zachował kolejne czyste konto w tym sezonie ligowym. Z kolei Arkadiusz Milik, który spotkanie zaczynał na ławce rezerwowych, pojawił się na boisku na początku drugiej połowy i już w 62. minucie ustalił wynik spotkania, zdobywając swoją drugą bramkę w Serie A.

Szampańskie nastroje panowały też na trybunach, o czym świadczy stories zamieszczone przez Marinę Łuczenko-Szczęsną, żonę bramkarza Juventusu. Na pierwszych z nich widać, jak popularna piosenkarka i Agata Sieramska, partnerka Arkadiusza Milika, bawią się na stadionie. Jednak całe show ostatecznie skradł im pięcioletni Liam Szczęsny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Czy Bartoszowi Zmarzlikowi przeszkadza hejt z powodu kontraktu z Orlenem i Motorem?

Krótkie nagranie przedstawia Liama z uwagą śledzącego boiskowe wydarzenia. Pięciolatek jest ubrany stosownie do okoliczności - ma na sobie klubową koszulkę Juventusu z własnym imieniem. Kulminacyjnym momentem relacji jest krótka wymiana uwag między Liamem a gwiazdą Juventusu, Dušanem Vlahoviciem. Napastnik "Starej Damy" zmaga się obecnie z urazem pleców, dlatego nie mógł pomóc swoim kolegom na boisku i podobnie jak rodzina Szczęsnego wspierał Juventus z pozycji trybun.

Vlahović wskazuje małemu Liamowi jakąś boiskową sytuację. Trudno jednoznacznie ocenić, na co dokładnie serbski napastnik zwraca uwagę pięciolatka, ale jego palec wskazuje kierunek, w którym znajduje się bramka Juventusu strzeżona przez Szczęsnego. Być może Vlahović chce powiedzieć chłopcu "patrz, tam stoi dwój tata". Na koniec bohaterowie nagrania przybijają sobie piątkę.

Po 8 kolejkach włoskiej Serie A Juventus Turyn zajmuje trzecie miejsce w tabeli, tracąc 4 punkty do liderującego Milanu. Wojciecha Szczęsnego i Arkadiusza Milika czekają teraz obowiązki reprezentacyjne. Polska już w czwartek 12-stego czerwca zmierzy się z Wyspami Owczymi, a trzy dni później zagra z Mołdawią. Oba mecze odbywają się w ramach eliminacji do przyszłorocznego Euro.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić