Ludzie płakali ze śmiechu. Żyła na wyborach Miss Polonia
Podczas gali Miss Polonia na widowni zasiedli polscy skoczkowie, którzy relaksowali się przed zawodami na Wielkiej Krokwi. O swoich wrażeniach z tamtego wieczoru opowiedział m.in. Piotr Żyła, który — tradycyjnie już — odpowiadając na pytania dziennikarzy, rozbawił ich niemal do łez. Skoczek użył zaskakującego porównania.
Piotr Żyła nie tylko został mistrzem świata w skokach narciarskich, ale i mistrzem w rozbawianiu dziennikarzy i kibiców. Skoczek słynie z tego, że udziela dość osobliwych wywiadów, podczas których nie zawsze udziela odpowiedzi na zadane mu pytania, ale za to nieustannie żartuje i zaraża rozmówców śmiechem.
Nie inaczej było i tym razem — Piotr Żyła rozbawił dziennikarzy opowiadając o swoich wrażeniach z konkursu Miss Polonia.
Rośnie podział w PiS? Politycy skomentowali ruch z Morawieckim
Przypomnijmy: polscy skoczkowie, tuż przed rywalizacją na Wielkiej Krokwi w ramach Igrzysk Europejskich, pojawili się na gali Miss Polonia, ponieważ finał konkursu odbył się właśnie w Zakopanem (koronę zdobyła 26-letnia Ewa Jakubiec).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
''Dostaliśmy zaproszenie i fajnie, że mogliśmy jakąś rozrywkę mieć'' — skomentował w rozmowie z dziennikarzami Aleksander Zniszczoł. Co zaskakujące, skoczek dodał również, że było... ''trochę nudno''.
Z nieco większym entuzjazmem na temat gali wypowiedział się natomiast Piotr Żyła.
Było w porządku. Posiedzieliśmy, pooglądaliśmy. Pierwszy raz miałem okazję uczestniczyć w takim wydarzeniu. Trochę inne niż nasze wydarzenia — stwierdził.
Następnie skoczek rozbawił dziennikarzy dość nietypowym porównaniem.
Ekipa w ortalionach
Naszych sportowców natychmiast dostrzegły kamery telewizyjne i trudno się temu dziwić. Jak zauwazył Piotr Żyła, polscy skoczkowie wyróżniali się na tle pozostałych widzów, bo — zamiast garniturów — założyli dresy.
Troszkę czuliśmy się tam jak polska ekipa Calgary 88 w tych dresach. Wszyscy w garniakach na elegancko, tam jakieś suknie, które dwie osoby musiały nosić, a tu przyszła polska ekipa Calgary 88 w ortalionach. To było w sumie śmieszne. Te dziewczyny chyba w szoku były, z jakiej oni epoki przyjechali?! — żartował Żyła.
''Dress code nie do końca był dopasowany. A nie. Było napisane, żeby założyć coś czarnego, to czarny dół do dresu założyłem'' — dodał skoczek.
Zawody na zakopiańskiej skoczni wygrał Dawid Kubacki, natomiast Piotr Żyła zajął siódme miejsce. Chociaż znalazł się poza podium, dobry humor go nie opuszczał.