Mają rozmach. Pokazali kulisy lądowania na środku boiska
Feyenoord Rotterdam jest jednym z najpopularniejszych klubów piłkarskich w Holandii. Na prezentacje nowych zawodników wypełnił trybuny stadionu De Kuip. Ci wylądowali na środku boiska, co wymagało dużego kunsztu pilota helikoptera.
Feyenoord Rotterdam to między innymi 16-krotny mistrz Holandii, zdobywca Pucharu Zdobywców Pucharów oraz dwukrotnie Pucharu UEFA. Ostatnie duże sukcesy zespołu to wywalczenie Pucharu i Superpucharu Holandii w 2024 roku.
Kibice z Rotterdamu, jak co sezon, liczą na kolejne sukcesy ulubionego zespołu. W ich osiągnięciu mają pomóc sprowadzeni latem piłkarze. Feyenoord nie oszczędzał między innymi na transferach Sama Steina z Twente Enschede czy Gonzalo Borgesa z FC Porto. Piłkarze ci kosztowali łącznie około 20 milionów euro.
Głodni przeżywania emocji i spotkań ze sobą kibice przyszli na stadion De Kuip, żeby powitać nowych zawodników. Trybuny wypełniły się, choć Feyenoord nie rozgrywał meczu. Klub odwdzięczył się spektakularnym sposobem zaprezentowania swoich nabytków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
#dziejesiewsporcie: Zrobiły show na środku ulicy. Kierowcy patrzyli ze zdumieniem
Piłkarze przylecieli na boisko helikopterem. Feyenoord pokazał w mediach społecznościowych kulisy lądowania, ponieważ w maszynie znaleźli się nie tylko sportowcy, ale również pracownik klubowej telewizji.
Czytaj także: Kibice są załamani. Gwiazda ignoruje naukę angielskiego
Pilotowanie helikoptera wymagało dużego kunsztu. Odpowiedzialna za to osoba podróżowała wspólnie z wartymi dziesiątki milionów euro sportowcami, a znalazła się na stadionie, którego pojemność to aż 51777 miejsc.
Całkiem niedawno podobna akcja została przeprowadzona w Polsce, a konkretnie na stadionie w Częstochowie. Helikopter był co prawda mniejszy, ale również wylądował na boisku, na oczach kibiców, a zabrał stamtąd trenera Rakowa, Marka Papszuna.