aktualizacja 

Marco Van Basten powiedział to, co myśli wielu kibiców

7

- Nie chcemy śpiewaków - zaprotestował Marco Van Basten, któremu wyraźnie nie podoba się część artystyczna przed meczami piłkarskimi.

Marco Van Basten powiedział to, co myśli wielu kibiców
Marco Van Basten i Camila Cabello (Instagram)

Organizatorzy igrzysk olimpijskich, mistrzostw świata i Europy prześcigają się w pomysłach na ceremonie otwarcia i zamknięcia. Dla części osób może jest to atrakcyjne, dla innych niepotrzebne i do tej drugiej grupy należy Marco Van Basten.

Przed tegorocznym finałem Ligi Mistrzów sytuacja była wyjątkowa. Wygrany 1:0 mecz Realu Madryt z Liverpool FC powinien rozpocząć się o godzinie 21, a rozpoczął się o godzinie 21:37. To dlatego, że przed paryskim Stade de France doszło do zamieszek. Problem z dotarciem na stadion miała angielska drużyna, a także fani posiadający bilety.

Można było nieco przyspieszyć i tak opóźniony finał, ale przed meczem zaśpiewała jeszcze gwiazda Camila Cabello. W nietypowych okolicznościach raczej irytowała niż zachwycała. Dlatego kibice zajęli się własnymi przyśpiewkami i postanowili zagłuszyć wokalistkę.

Chcemy oglądać piłkę nożną, ale jesteśmy zmuszeni słuchać i patrzeć, jak ktoś śpiewa i tańczy. UEFA i FIFA zarabiają na tym pieniądze. Zabierzcie to od nas, chcemy meczu - mówił legendarny piłkarz Marco Van Basten.

Nieco rozczarowana sytuacją była również Camila Cabello. - Obejrzałam to raz jeszcze i nie mogę uwierzyć, że fani tak głośno śpiewali hymny klubów w czasie mojego występu. Przygotowywałam się do niego z zespołem od dłuższego czasu. Kibice zachowali się bardzo niegrzecznie, ale co tam - skomentowała pochodząca z Kuby gwiazda.

Zobacz także: CAMILA CABELLO X UEFA CHAMPIONS LEAGUE FINAL OPENING CEREMONY PRESENTED BY PEPSI
Autor: SSZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić